• ReklamaA1 - silpol v2

Szukaj

    Reklama
    B1 - konica minolta 18.02.2022-31.12.2024 Bogumiła

    Aktualności i przegląd rynku

    Wydanie nr: 1(45)/2007

    Aktualności i przegląd rynku

    Przegląd inwestycji

    ponad rok temu  01.01.2007, ~ Administrator,   Czas czytania 3 minuty

    Nasza redakcja gościła w przedsiębiorstwie FISKARS Brands Polska Sp. z o. o., gdzie w nowoczesnej fabryce wytwarza się narzędzia wykorzystywane w różnych dziedzinach życia. Są one szeroko dostępne w całym kraju, w wielkich sieciach (np. NOMI czy CASTORAMA), jak i u mniejszych handlowców. Cechują się one pionierskimi wykonaniami, wysoką jakością użytkową i wykończeniową. Co do tej drugiej cechy, LP postanowiło przybliżyć czytelnikowi technologię obróbki powierzchni, w jakiej są one przygotowywane.



    Wszystko zaczęło się ponad 400 lat temu. W 1649 r. holenderscy rzemieślnicy stworzyli piec hutniczy, w małej osadzie Fiskars w zachodniej Finlandii. Dzięki wysokiej jakości stali jaką oferowali zdobyli uznanie na rynku.




    Obecnie wśród produktów FISKARS znaleźć można nożyczki, obcinarki, grabie, szpadle oraz inne, od narzędzi do pielęgnacji trawnika, po narzędzia do odśnieżania, wszystko w charakterystycznym dla produktów tej marki pomarańczowym kolorze. FISKARS posiada certyfikat FSC – który świadczy o tym, że firma wykorzystuje jedynie drewno pochodzące z planowanych wycinek drzew.




    Obecnie, najbliżej położone Polski fabryki mieszczą się w Rosji oraz w Finlandii – fabryka matka. W Polsce większa część produkcji jest eksportowana za granicę. Jednakże początki wyglądały zupełnie inaczej. Do 2001 r., wykorzystując kabinę malarską niewielkich rozmiarów zakupioną od firmy GWO-MAL, FISKARS dostarczał narzędzia na rynek regionalny. W 2001 r. sprowadzono dużą kabinę Gema z Danii. Jednakże wysłużone czternastoletnie urządzenie dało o sobie znać koniecznością częstych napraw. W momencie pojawienia się dużego zapotrzebowania na produkty FISKARS, liczne przestoje produkcyjne stały się wąskim gardłem przedsiębiorstwa. Podjęto więc decyzję o wymianie starego parku maszynowego.




    We wrześniu 2006 oddano nową malarnię proszkową NORDSON, opartą o kabinę do szybkiej zmiany kolorów Colormax Cube wraz z „Kuchnią Proszkową” oraz nowy sterownik iControl. Zainstalowano piec do polimeryzacji proszku firmy BUDREM, która wzięła także udział w wybudowaniu systemu transportu. Obecnie przenośnik w FISKARS ma wymiary około 130 metrów. Wybudowany piec jest piecem przelotowym. Wszystkie elementy są przygotowywane w śrutowni. W fabryce mieszczą się dwie śrutownie, jedna niemiecka – SCHLICK HB, druga – włoska, OSMG. Materiał jest odtłuszczany i następnie lakierowany w systemie firmy NORDSON.




    Narzędzia marki FISKARS pokrywane są farbami proszkowymi firmy Worwag. W produkcji postawiono na skuteczność w odzysku proszku. Obecnie dzięki zastosowanemu cyklonowi można liczyć tutaj na odzysk do 95 % – jak ocenia Andrzej Budzik, kierownik utrzymania ruchu. – Lakiernia nie wykorzystuje pełnych mocy przerobowych, dlatego rozważa się rozwinięcie działalności o usługi malarskie ze względu na możliwości bardzo szybkich zmian kolorów – dodaje. Przedsiębiorstwo maluje detale o maksymalnych rozmiarach 1600/500/2000 mm (takie może przyjąć zlecenia z zewnątrz). Linia maluje ponad 3 mkw. na minutę. Minimalny czas jest potrzebny na zmianę koloru. Jednakże od razu po zmianie można mieć pewność, iż w farbie nie znajdą się elementy z pozostałościami poprzednio stosowanego koloru. Linia jest w pełni automatyczna, zainstalowano w niej 8 automatycznych pistoletów elektrostatycznych oraz jeden ręczny, używany przy pokrywaniu pojedynczych elementów.



    Julian Ciesielski

    Komentarze (0)

    dodaj komentarz
    Aby dodać komentarz musisz podać wynik
      Nie ma jeszcze komentarzy...

    WYDANIE 1(45)/2007

    Reklama
    C1 - Farby dekoracyjne