- Lakierowanie ciekłeWĄTKÓW: 17
-
Poradnik krok po krokuODSŁON: 25
~ Dodany: 4 dni temu
Cześć, stoję przed małym wyzwaniem, miałem delikatną stłuczkę moim samochodem, a że jestem zażartym skurczybykiem to mam ochotę naprawić samochód sam. Uszkodzenia są powierzchowne ale wymagają wymiany maski i zderzaka. Na rantach błotników mam też delikatną korozję więc chciałbym kupić nowy zderzak, grill i maskę, ponieważ są popękane i powgniatane, a nie chce na masce używać szpachli. To może teraz po kolei do pytań: -Czy polecacie zamienniki części karoserii marki BLIC, DPA, POLCAR? Ceny są przystępne a ja nie chce wydawać góry pieniędzy na tą naprawę bo auto ma już prawie 18 lat. -Co po kolei powinienem zrobić po otrzymaniu nowych elementów? Matowienie? Podkładowanie całych elementów typu zderzak czy maska? -Polecacie jakieś inhibitory korozji w sprayu? Ranty mają delikatne bombelki, chciałbym je zeszlifować dosyć dokładnie i użyć preparatu neutralizującego korozję, następnie wszystkie elementy w podkład, bazę i klar. Proszę nie hejtować z góry żółtodzioba, mam za sobą jedną naprawę powłoki lakierniczej przy użyciu lakieru dorobionego w formie aerozolu i muszę przyznać, ze wyszło to bardzo dobrze, wręcz niewidocznie dla oka, udało mi się nawet to wycieniować. W trakcie tej naprawy będę dysponował prawdopodobnie kompresorem 50l 3.5 kW o wydajności 380l/min przy ciśnieniu 8 bar, a 530l/min przy ciśnieniu 1 bar (przynajmniej katalogowo) oraz pistoletem SICO M400 z dyszą 1.4mm z możliwością dokupienia dyszy o innej średnicy. Proszę o jakieś ciekawe wskazówki, jak nie zdać tego przedsięwzięcia na klęskę od samego początku.