
Przykłady wyrobów emaliowanych: szyld i talerzyk
Wyżej wymienione zakłady produkowały wielkie ilości naczyń, które można było liczyć w milionach sztuk rocznie. Jednak w statystykach nie podawało się ilości w sztukach, tylko wagowo w kilogramach. Obecnie jedynie Olkusz prowadzi produkcję wyrobów emaliowanych.
Ściana boczna kuchni
Emaliowanie kuchenek
W latach 60. XX wieku zaczął się rozwój zakładów produkujących sprzęt grzejny, kuchnie gazowe i elektryczne. W tamtych czasach powstało wiele zakładów. Kilka z nich funkcjonuje do dziś.
- Zakłady Sprzętu Grzejnego Wrozamet we Wrocławiu. Produkcja kuchni gazowych wolnostojących, w latach 90. uruchomiono kuchnie elektryczne wolnostojące oraz sprzęt do zabudowy. Wrozamet powstał na bazie dwóch przedsiębiorstw: odlewni żeliwa oraz emalierni. Emaliernia „Germania” ze starymi tradycjami powstała w 1888 roku i produkowała wiadra, bańki na mleko, czyli taki sprzęt, który potrzebny był dla rozwijających się gospodarstw domowych. Po połączeniu tych dwóch jednostek w 1961 roku rozpoczęto produkcję kuchenek. Obecnie Wrozamet nie istnieje, w okresie przekształceń zmienił nazwę na Mastercook, następnie został przejęty przez baskijską/hiszpańską firmę FAGOR i powstał FagorMastercook. Po ogłoszeniu upadłości firmę zakupił B/S/H Bosch i nadal produkuje sprzęt gospodarstwa domowego.
- Zakłady Sprzętu Grzejnego „Wromet” we Wronkach. Produkcja kuchni rozpoczęła się w latach 60. od kuchni węglowych. Następnie, po przeniesieniu produkcji do nowego zakładu, rozpoczęto produkcję kuchni gazowych i elektrycznych. Do emaliowania stosowano w większości szkliwa i emalie produkowane przez hutę Silesia. Co ciekawe, ruszty żeliwne stosowane we wronieckich kuchenkach były emaliowane metodą pudrową przy zastosowaniu emalii własnej produkcji. Po raz pierwszy w Polsce w tym zakładzie w roku 1986 zaczęto stosować ceramiczną emalię proszkową. Co więcej, w latach 90. w okolicach Wronek firma Profi Enael produkowała emalię ceramiczną na bazie fryt kupowanych od firmy Rainbold und Strick. W roku 1989 we Wronkach odbyło się międzynarodowe sympozjum branży emalierskiej. Od lat 90. firma działa pod nazwą Amica i sprzedaje swoje wyroby na cały świat.
- Zakłady Metalowe „Polmetal” w Radomiu były trzecim dużym producentem kuchenek w okresie PRL. W latach 90. próbowano zmodernizować produkcję oraz wprowadzić technologię proszkową. Jednak Polmetal nie wytrzymał finansowo i ogłosił upadłość.
- W zakresie produkcji kuchenek próbowano w Mesku-Łuczniku uruchomić nową fabrykę kuchni gazowych w wersji szerokości 600 mm. Był to dodatkowy gwóźdź do trumny dla Radomia. Nie udało się i wkrótce oba zakłady zniknęły.
- W Polsce produkowano kuchnie węglowe dla potrzeb wsi i małych miejscowości. Była to wersja trzonu kuchennego murowanego z cegły szamotowej z okładziną zewnętrzną z blachy emaliowanej oraz płytą grzejną żeliwną. Zakład Fawem w Jaworze działał najpierw jako stara manufaktura z małymi piecami komorowymi. Następnie na przełomie lat 80./90. XX wieku zainwestowano w fabrykę, stawiając piec tunelowy, zanurzeniową linię przygotowania powierzchni (ZUGiL Wieluń) oraz wprowadzono linię natryskową (ręczną), myślano nawet o proszkach. Jednak zaraz po uruchomieniu spadło zapotrzebowanie na tego typu wyroby. Fawem ratował się emaliowaniem żeliwa, jednak i to nie dało szansy na przetrwanie. Historia Fabryki Wyrobów Metalowych w Jaworze jest również bardzo ciekawa. Powstała pod koniec XIX w. jako Fabryka Pieców Blaszanych (Immerbrand-Ofenwerk) i produkowała kuchnie węglowe, piece centralnego ogrzewania, piece na brykiet węgla brunatnego, kuchnie gazowo-węglowe itp. Po wojnie fabryka uniknęła grabieży i wznowiła produkcję. W 1947 roku przekazano fabryce opróżnione obiekty po odlewni żeliwa i zakład stał się jednym z większych producentów kuchni węglowych i dwupalnikowych gazowych. W 1961 roku doszło do fuzji z Fabryką Naczyń Emaliowanych we Wrocławiu (późniejszy Wrozamet), co było fatalne dla Jawora. Produkcję kuchni gazowych przeniesiono do Wrocławia i tam rozwijano, a w Fabryce Wyrobów Emaliowanych w Jaworze pozostały kuchnie węglowe.
- Termet Świebodzice – producent przepływowych gazowych podgrzewaczy wody, obecnie również kotłów CO. Do lat 90. XX wieku zewnętrzne okładziny blaszane były pokryte emalią. Następnie wprowadzono lakierowanie proszkowe i emaliowanie poszło w niepamięć.
- Ciekawostką mogą być jeszcze dwie firmy: Zakłady Sprzętu Przeciwpożarowego „Progaz” w Łodzi, które w sposób chałupniczy produkowały niewielką ilość kuchni. W Krośnie Odrzańskim firma Kromet produkowała taborety kuchenne dla potrzeb gastronomii. Obie firmy w latach 90. zakończyły produkcję.