
Jasna-zieleń-(Farrow-&-Ball)
W tym sezonie nadal królują zielenie. Różne ich odcienie nadają pomieszczeniom nieco inny wyraz, jednocześnie ożywiając i rozświetlając każde z nich.
Zieleń kojarzy się nieodmiennie ze zdrowiem, młodością, naturą i energią. Dlatego pokryte nią ściany nadają pomieszczeniom żywy, dynamiczny wyraz, poprawiając nastrój domownikom. Zieleń jednak zieleni nierówna – najwięcej świeżości wnoszą jasne odcienie, zaś ciemniejsze kompozycje nadają wnętrzom wrażenie powagi, elegancji i intymności. Poszukujący spokoju i harmonii powinni wybrać szarozielone barwy, natomiast ekoentuzjaści – żywe, mocne kolory.
Jasne zielenie
Jasna zieleń na ścianach nadaje pomieszczeniom klimat starego, wiejskiego domu, dlatego idealnie sprawdzi się w tradycyjnie umeblowanych wnętrzach. Dobrze komponuje się z drewnianymi elementami wyposażenia, a w najjaśniejszych, srebrzystych odcieniach optycznie powiększa przestrzenie. Wnosi do nich jednocześnie wrażenie orzeźwienia i harmonii – efekt trudny do uzyskania w przypadku innych kolorów.
Ciemne zielenie
Ciemna zieleń jest synonimem elegancji, wyrafinowania, ale także harmonii z naturą. Na jej tle ciężkie drewniane meble i antyki nabiorą dodatkowego uroku. Jest bogata i ciężka, ale jednocześnie nie przytłacza – tworzy przytulne, intymne wnętrza, dzięki czemu świetnie sprawdzi się zarówno w sypialni, jak i w biurze.
Zielenie z nutą szarości
Bardzo delikatna zieleń, która w zależności od pory dnia i nasłonecznienia przechodzi w równie subtelną szarość, doskonale ukoi nasze zmysły i nada pomieszczeniu wrażenie beztroski. Owa właściwość zmiany odcienia sprawia, że świetnie sprawdzi się także na zewnątrz – jako kolor dodatków lub fasady.
Żywa zieleń
Najwięcej życia do pomieszczeń wnosi żywa zieleń z odcieniem mięty lub żółci. To propozycja dla ludzi, którzy nie boją się odważnych połączeń kolorystycznych i chcą wnieść radość do wnętrza swojego domu. Wibrująca życiem zieleń skłania bowiem do uśmiechu, nawet jeśli pomalujemy nią tylko elementy wykończenia czy mebel.