
Holenderska Pomarańcza od 200 lat zadziwia użytkowników świeżością i energią. Źródło: Farrow & Ball.
Holenderska Pomarańcza – najnowsza propozycja kolorystyczna Farrow & Ball na kolejny sezon – mimo ponad 200-letniej historii nadal zadziwia świeżością i energią.
W 1814 r. Abraham Gottlob Werner opublikował tzw. Nomenklaturę Kolorów Wernera – nietypowy jak na tamte czasy zestaw podstawowych pozycji kolorystycznych obserwowanych w przyrodzie. Wśród zaprezentowanych tam barw znalazł się również Dutch Orange, czyli Holenderska Pomarańcza – intensywny odcień leżący gdzieś pomiędzy głęboką żółcią a soczystą morelą. Dziś firma Farrow & Ball postanowiła wrócić do tradycji Wernera i wspólnie z Muzeum Historii Naturalnej w Londynie opracowała zestaw historycznych kolorów mających swoje bezpośrednie odwzorowanie w naturze.
Jej paleta o nazwie „Colour by Nature” zawiera 16 różnych odcieni, w tym właśnie odwołujący się do barw mysikrólika, nagietka i aurypigmentu Dutch Orange. – Holenderska Pomarańcza jest uosobieniem czystej radości – mówi Patrick O’Donnell, międzynarodowy ambasador marki Farrow & Ball.
Dostępna w trzech wykończeniach: mat, półmat i połysk oraz w dwóch zastosowaniach: do wnętrz i na zewnątrz, świetnie sprawdzi się w połączeniu z delikatnym odcieniem pomarańczowej bieli. – Możemy nią z powodzeniem zarówno pomalować ściany salonu zwróconego ku południu, ciesząc się pełnią jej ciepła, jak też zastosować jako dodatek, np. wykończenie szafy, i zestawić z pomarańczową bielą na ścianach i sufitach – radzi Patrick O’Donnell.