Farby dekoracyjne

Stało się już tradycją, że jesienią wszyscy więksi producenci farb dekoracyjnych ogłaszają propozycje kolorów, które dominować będą we wnętrzach w kolejnym roku. Nigdy chyba jednak nie pomylili się w swoich prognozach tak, jak przed rokiem: projektując kompozycje kolorystyczne na 2020 r., nie spodziewali się, że już w marcu świat czeka lockdown, a w rezultacie domy całkowicie zmienią swoje funkcje – staną się nie tylko miejscem odpoczynku i spotkań z rodziną i przyjaciółmi, ale także przedszkolem, szkołą i miejscem pracy.

Wielka metamorfoza wnętrz

O tym, jak przez te kilka miesięcy zmieniło się nastawienie ludzi do ich wnętrz, najlepiej świadczą wyniki ankiety przeprowadzonej przez IKEĘ na grupie 38 tys. respondentów z 37 krajów (głównie z obszaru Europy). Większość stwierdziła, że dom z dnia na dzień stał się centrum ich świata, a tym samym zmieniły się jego funkcje i emocje, jakie budzi. Wśród głównych potrzeb emocjonalnych, które powinien spełniać, wymieniano: poczucie prywatności, komfortu, własności, przynależności i bezpieczeństwa.

Jednocześnie z ujawnieniem się owych potrzeb pojawiła się również okazja do ich zaspokojenia: zamknięci w domach ludzie zaczęli masowo remontować poszczególne wnętrza, nadając każdemu z nich inny charakter, dopasowany do funkcji, którą miało odtąd pełnić. W efekcie w II kwartale 2020 r. producenci farb odnotowali skokowy wzrost sprzedaży materiałów dekoracyjnych. Mało tego: według najnowszych danych wzrost ten utrzymał się także w III kwartale, podobnie jak wzrost udziału zakupów internetowych w całości sprzedaży farb.

Zaspokoić potrzeby emocjonalne

Producenci szybko zauważyli ten trend i zaczęli dynamicznie rozwijać swoją działalność w sieci – nie tylko w funkcji sprzedawcy, ale także eksperta ds. wykańczania wnętrz. I w podobnym duchu utrzymali także swoje propozycje trendów kolorystycznych na kolejny rok: przedstawione barwy nie mają tym razem zaskakiwać, a odzwierciedlać odczucia użytkowników i realizować ich potrzeby emocjonalne. Nie dziwi więc, że większość postawiła na ciepłe, spokojne kolory wprowadzające do wnętrza równowagę: w jej paletach dominują neutralne, naturalne, pastelowe odcienie dające poczucie bezpieczeństwa, komfortu i jedności z naturą, a także żywe, optymistyczne, ale i harmonijne przywodzące na myśl miłe wspomnienia z wakacji.

Weźmy za przykład paletę „Be true” („Bądź sobą”) zaproponowaną przez firmę Johnstone’s (PPG), która łączy w sobie nowoczesność i powrót do natury, albo cieplejszą „Be well” („Czuj się dobrze”), w której dominują neutralne, ziemiste odcienie. W podobną stronę poszedł AkzoNobel, który swoje cztery gamy kolorystyczne zbudował na tej samej podwalinie – beżowym, neutralnym odcieniu „Brave Ground”.

Co przyniesie wiosna?

Czy strategie producentów farb dekoracyjnych przyniosą oczekiwane skutki? Wszystko zależy od tego, jak długo potrwa pandemia. Eksperci wskazują bowiem, że przedłużenie lockdownu może znacznie uszczuplić zasoby finansowe społeczeństwa i zniechęcić część ludzi do inwestowania w remonty. A to z kolei doprowadzi do silnych wahań popytu na materiały dekoracyjne.