• Reklama
    A1 - eko color 08.11-31.12.2023 Julian

Szukaj

    ReklamaB1 - EcoLine 04.2021-05.2024 Bogumiła

    Lakiernictwo Ciekłe

    Wydanie nr: 6(128)/2020

    Artykuły branżowe

    Lakiernictwo Ciekłe

    ponad rok temu  01.02.2021, ~ Administrator,   Czas czytania 8 minut

    Fot. 1. Mieszadło pneumatyczne.

    Fot. 1. Mieszadło pneumatyczne.

    Strona 1 z 3

    Wady powłok, część 3

    Czasami trudno jest rozgraniczyć niektóre wady i autorytatywnie stwierdzić, czy jest to wada aplikacyjna, czy wada powstała w związku z przygotowaniem powierzchni. 

    Wyobraźmy sobie sytuację, w której powierzchnia konstrukcji przeznaczonej do malowania została odebrana w hali produkcyjnej, gdzie usuwano niewielkie wady ujawnione po obróbce strumieniowo-ściernej i jej stan był akceptowalny. Następnie konstrukcję wprowadzono do malarni. Nie zwrócono uwagi, że w hali temperatura wynosiła ok. 15°C, a w malarni ok. 30°C. Powierzchnia była na tyle zimna, że jej temperatura była poniżej punktu rosy w warunkach panujących w malarni. Malarz przygotował farbę i natrysnął ją poprawnie, a mimo to po jakimś czasie pojawiły się pęcherze i problemy z przyczepnością powłoki do podłoża. Taką wadę omówiliśmy jako wadę przygotowania podłoża w poprzedniej części artykułu, ale trudno obwiniać za nią kontrolera jakości, który uznał powierzchnię za gotową do malowania, w hali wszystkie parametry były właściwe i trudno mieć pretensję do malarza, który został poinformowany, że powierzchnia została odebrana lub można winić obydwu, że nie sprawdzili w odpowiedni sposób i w odpowiednim miejscu warunków klimatycznych. W tej części artykułu zajmiemy się wyłącznie wadami powstającymi w trakcie samej aplikacji, w tym przygotowaniem farby do malowania, a powyższy przykład miał jedynie na celu uzmysłowienie Czytelnikowi, że stosowane podziały są często związane z kompetencjami poszczególnych komórek kontroli jakości i nie zawsze są jednoznaczne.

    Wady spowodowane przez niewłaściwe przygotowanie farby do malowania

    Mieszanie farby
    Większość farb w trakcie przechowywania się rozwarstwia. Na wierzch wypływają lekkie frakcje, np. rozpuszczalniki, a ciężkie pigmenty osiadają na dnie. Do wymieszania farby w małej, np. litrowej puszce, wystarczy czysty kawałek pręta lub patyk, ale farby przemysłowe dostarczane są w dużych opakowaniach w 10- i 20-litrowych hobokach lub nawet w 200-litrowych beczkach. Poprawne wymieszanie farby w tak dużych opakowaniach wymaga zastosowania specjalistycznych mieszadeł z napędem mechanicznym  W malarniach, ze względu na zagrożenie wybuchem, powinny być stosowane mieszadła o napędzie pneumatycznym (fot. 1). Niedokładne rozmieszanie farby jednoskładnikowej może spowodować, że część powłoki będzie miała nadmiar jednego lub kilku pigmentów, a pozostała część ich niedobór bądź brak. Dobre wymieszanie jest wyjątkowo ważne w przypadku stosowania farb dwuskładnikowych, bo nierównomierne rozprowadzenie utwardzacza w bazie może spowodować problemy z poprawnym utwardzeniem powłoki i „wypacaniem się” utwardzacza. Szczególnie wrażliwe na poprawne wymieszanie i ponowną sedymentację składników są dwuskładnikowe grunty o wysokiej zawartości cynku. W czasie aplikacji należy je przemieszać co kilka minut, a najlepiej zapewnić ciągłe mieszanie. 

    Ile czasu powinno się mieszać farby? Nie ma na to prostej odpowiedzi, starzy malarze mawiają, że miesza się do chwili, kiedy farba ma już jednorodny wygląd, a potem jeszcze 5 minut.
    Można jednak przedobrzyć. Mieszanie farby mieszadłem o wysokich obrotach często kończy się jej napowietrzeniem. Powietrze w postaci drobnych pęcherzyków tworzy z farbą rodzaj emulsji. Te pęcherzyki sprężone podczas malowania hydrodynamicznego mogą dać dwojaki niepożądany efekt. Będą powodowały „strzelanie” podczas wychodzenia z dyszy pistoletu, co skutkuje powstaniem nierównomierności w postaci lokalnych rozbryzgów farby na powłoce (fot. 2), podobnie jak podczas malowania po chwilowym zapowietrzeniu układu. Jeżeli pęcherzyki powietrza zostaną „wmalowane” w powłokę mogą powodować powstawanie pęcherzy (fot. 3) lub kraterów (fot. 4) na jej powierzchni.

    GALERIA ZDJĘĆ

    Fot. 2. Zachlapanie spowodowane „strzałem” przy gwałtownym rozprężeniu powietrza wychodzącego z układu airless.
    Fot. 3. Pęcherze spowodowane przez nadmierne napowietrzenie farby.
    Fot. 4. Powietrze i lub rozpuszczalnik, próbując wydostać się na powierzchnię, rozrywa powłokę, tak powstają kratery.
    Fot. 5. Suchy natrysk to pył z farby wysychającej w powietrzu.
    Fot. 6. Suchy natrysk wmalowany w powłokę przypomina trochę papier ścierny.
    Fot. 7. Żółknięcie epoksydów.
    Fot. 8. Nieodpowiedni rozcieńczalnik może doprowadzić do pomarszczenia powłoki.
    Fot. 9. Zgazowanie powłoki (pinholing) w znacznym powiększeniu. Widoczne małe otworki i pęcherzyki, które powodują zmatowienie powierzchni.
    Fot. 10. Zbyt duże zbliżenie pistoletu do malowanej powierzchni jest częstą przyczyną zmarszczenia powłoki.
    Fot. 11. Zbyt małe rozcieńczenie i/lub źle dobrana dysza są najczęstszą przyczyną powstania tzw. skórki pomarańczy.
    Fot. 12. Niedomalowania.
    Fot. 13. Zaciek.

    Komentarze (0)

    dodaj komentarz
    Aby dodać komentarz musisz podać wynik
      Nie ma jeszcze komentarzy...