• Reklama
    A1 - eko color 08.11-31.12.2023 Julian

Szukaj

    ReklamaB1 - EcoLine 04.2021-05.2024 Bogumiła

    Lakiernictwo Ciekłe

    Wydanie nr: 5(133)/2021

    Artykuły branżowe

    Lakiernictwo Ciekłe

    ponad rok temu  18.10.2021, ~ Administrator,   Czas czytania 8 minut

    Fot. 1. Pomiar temperatury farby.

    Fot. 1. Pomiar temperatury farby.

    Strona 1 z 4

    Część II. Kontrola procesu malowania

    Każde malowanie powinno rozpoczynać się od kontroli przygotowania powierzchni i kontroli warunków termiczno--wilgotnościowych, o czym pisaliśmy w pierwszej części. Niestety, nie ma dokumentów normatywnych dotyczących przygotowania farby i samego procesu aplikacji. Dokumentami odniesienia są tu karta techniczna farby i specyfikacja malowania, które powinny być dostępne w malarni tak, aby malarze mogli sprawdzić wymagania dotyczące parametrów aplikacji. 

    Ważne informacje, które w tych dokumentach powinniśmy znaleźć, to:

    • zalecany zakres temperatur farby,
    • przedział wilgotności względnej powietrza,
    • dopuszczalny zakres temperatury otoczenia i temperatury podłoża,
    • proporcje mieszania,
    • dopuszczalny dodatek dedykowanego rozcieńczalnika,
    • objętościowa zawartość części stałych,
    • żywotność mieszaniny w przypadku farb dwuskładnikowych,
    • specyfikowana grubość każdej warstwy,
    • czasy schnięcia dla wybranych grubości powłoki, w tym czasy do przemalowania (minimalne i maksymalne).

    Inne informacje, o których warto pamiętać, to zapisanie lub sfotografowanie numeru seryjnego farby i daty przydatności do użycia. Pamiętajmy, że w przypadku farb dwuskładnikowych należy osobno spisać dane bazy i utwardzacza. Bez tych informacji producent farby będzie mógł odmówić rozpatrzenia ewentualnej reklamacji. Przyrządy, które warto wykorzystać na tym etapie prac, nie są ujęte w normach, warto jednak wykorzystać:

    • aparat fotograficzny, np. do sfotografowania numerów partii farby,
    • pirometr do pomiaru temperatury farby (fot. 1).

    Kontrola sprzętu do malowania też nie jest znormalizowana i wymaga od inspektora pewnego, najczęściej kilkuletniego doświadczenia w ocenie strumienia (wachlarza) farby, stanu dysz i filtrów. Chodzi o to, żeby farba na przeważającej szerokości strumienia była podawana równomiernie (fot. 2). Pozwoli to na uzyskanie jednolitej grubości warstwy w prawie całej szerokości nanoszonego pasa.
    Z doświadczenia wiem, że zawsze warto zajrzeć przed malowaniem do filtrów. Malarze często deklarują, że filtry są nowe albo dopiero co zostały oczyszczone. Niestety, dość często bywa, że są zapchane albo uszkodzone, „bo kolega musiał coś malować i pewnie nie wyczyścił”. Taka kontrola oszczędzi nam sporo czasu traconego na przepychanie układu, unikniemy też zacieków spowodowanych „pluciem” przez pistolet.

    PN-EN ISO 2808:2020-01 Farby i lakiery. Oznaczenie grubości.
    Norma opisuje 14 podstawowych metod pomiaru grubości, w tym część w kilku wariantach, np. metoda 13A i 13B.

    Metoda 1A 
    Pomiar grubości „na mokro” przyrządem grzebieniowym – grzebieniem malarskim (rys. 1).
    Zalecałbym, szczególnie na początku malowania nowym rodzajem farby, przygotowanie płaskiej odtłuszczonej blachy i zmierzenie grubości mokrej warstwy (WFT) po jednym przejściu pistoletu. Dyszę należy tak dobrać, aby po jednym przejściu uzyskiwać nie mniej niż 1/6 i nie więcej niż 1/4 grubości mokrej powłoki wynikającej ze specyfikacji malowania. Pozwoli to uzyskać żądaną grubość w czterech, maksimum sześciu przejściach. Przy takim „ustawieniu” malarz może nakładać pasy zachodzące na siebie w 50%, co pozwoli na unikanie nadmiernych przegrubień na zakładkach i umożliwi w miarę dokładne pomalowanie trudniejszych obszarów takich jak naroża czy węzły konstrukcyjne. Oczywiście da się to zrobić przy większej ilości przejść niż sześć, nawet malując pistoletem pneumatycznym, ale jak malarz będzie zliczał liczbę przejść, np. 10 lub 12, to o pomyłkę bardzo łatwo, a szybkość malowania znacznie się zmniejszy.

    Przypomnijmy, że zależność pomiędzy grubością „na sucho” (DFT) i grubością „na mokro” (WFT) wyrażona jest wzorem:

    GALERIA ZDJĘĆ

    Fot. 2. Poprawny strumień farby, chociaż byłoby lepiej, gdyby malarz prowadził pistolet prostopadle do malowanej powierzchni.
    Fot. 3. Przykładowe rodzaje grzebieni malarskich.
    Fot. 4. Przyrząd do pomiaru grubości powłoki metodą 6B – nacięcia klinowego (metodą mikroskopową) i rysunek obrazujący zasadę pomiaru (przekrój nacięcia i widok nacięcia w mikroskopie pomiarowym).
    Fot. 5. Pomiar metodą oderwania magnesu stałego. Im mniejsza siła oderwania magnesu, tym większa grubość powłoki niemagnetycznej.
    Fot. 5. Przykład przyrządu opartego na metodach 7 B.2 i 7 C.
    Fot. 5. Badanie odrywowe.
    Fot. 6. Siatka nacięć.
    Fot. 7. Nacięcie X.
    Fot. 8. Pomiar połysku.
    Rys. 1. Zasada pomiaru grubości warstwy mokrej WFT.
    Rys. 2. Zasada działania sondy Halla (1 – półprzewodnik [element Halla], 2 – powłoka malarska, 3 – podłoże stalowe, 4 – magnes, U – napięcie generowane przez półprzewodnik, I – prąd zasilający).
    Rys. 3. Zasada pomiaru grubości metodą indukcji magnetycznej (1 – stalowe podłoże; 2 – powłoka malarska; 3 – rdzeń ferromagnetyczny; 4 – zmienne pole magnetyczne; 6 – uzwojenie pierwotne, zasilające; 5 – uzwojenie wtórne, generujące sygnał pomiarowy).
    Rys. 4. Zasada pomiaru grubości z wykorzystaniem prądów wirowych (1 – ferrytyczny rdzeń sondy, 2 – pole elektromagnetyczne wysokiej częstotliwości, 3 – powłoka, 4 – metalowe podłoże, 5 – wzbudzone prądy wirowe, I– prąd wzbudzania, U = f(t) – sygnał pomiarowy).

    Komentarze (0)

    dodaj komentarz
    Aby dodać komentarz musisz podać wynik
      Nie ma jeszcze komentarzy...

    WYDANIE 5(133)/2021

    Reklama
    C1 - Farby dekoracyjne