Zespoły GEHOLIT POLSKA Sp. z o.o. i Farby KABE Polska Sp. z o.o. przed stoiskami na tegorocznym sympozjum firmy Wagner
– Od 2021 roku GEHOLIT+WIEMER jest częścią szwajcarskiej Grupy KABE. Co to oznacza dla polskiego klienta?
– Rezultatem fuzji są korzyści dla klienta. Produkty KABE i asortyment GEHOLIT+WIEMER uzupełniają się, czyli nasza oferta jest bardziej konkurencyjna. Powstaje efekt synergii.
– Dlaczego zdecydowaliście się przystąpić do Grupy KABE?
– W styczniu 2021 roku publikowane były odpowiednie komunikaty prasowe. Zmiany nastąpiły w ramach planu sukcesji. Dla spółki GEHOLIT+WIEMER konsolidacja obu rodzinnych przedsiębiorstw stanowiła dalszy punkt rozwoju ukierunkowanego na przyszłość. Zacytuję tu pana Christiana Wiemera: „Wspólnie gromadzimy ponad dwa wieki doświadczenia, know-how oraz innowacji w dziedzinie farb i lakierów. Historia dotychczasowej współpracy podkreśla zgodność wyznawanych przez oba przedsiębiorstwa wartości. Idealna przesłanka dla aliansu”.
– Sektor farb proszkowych w Polsce nieustannie się rozwija – rosną oczekiwania związane nie tylko z jakością produktów, ale też ich innowacyjnością oraz fachowym doradztwem technicznym. Nie bez znaczenia pozostają zawirowania gospodarcze ostatnich lat – obserwowany wzrost cen energii spowodował zauważalny rozwój zainteresowania energooszczędnymi technologiami powlekania proszkowego przy użyciu produktów niskotemperaturowych, tj. utwardzanych w krótszym czasie oraz niższej temperaturze. Produkty te, w porównaniu z rozwiązaniami tradycyjnymi, umożliwiają ograniczenie zużycia energii niezbędnej w procesie polimeryzacji; doświadczenia naszych klientów wskazują tu na możliwe do osiągnięcia oszczędności rzędu 15–20 proc. w stosunku do kosztów procesów prowadzonych z użyciem standardowych wyrobów. Dalsze obniżanie parametrów utwardzania stwarza również możliwości stosowania farb proszkowych na podłożach wrażliwych na wysoką temperaturę, takich, jak materiały drewnopochodne, tworzywa sztuczne czy poliuretanowe płyty warstwowe. Niewątpliwie rozwój energooszczędnych, niskotemperaturowych powłok proszkowych będzie nadal postępował.
– A jaka, Pani zdaniem ( tu wracamy do rozmowy z p. Zofią Päusch) jest przyszłość farb ciekłych – czy nie zagrożą im farby proszkowe?
– Analizując spis wystawców z tegorocznego sympozjum firmy Wagner oraz tematykę prelekcji, zauważa się nieduży udział producentów farb ciekłych. Zagrożenie poprzez farby proszkowe nie jest tego powodem, lecz prawdopodobnie inne faktory. Faktem jest, że lakiery proszkowe są w wielu zakresach interesującą alternatywą, ale nie we wszystkich. Widzimy więc w lakierach proszkowych bardziej uzupełniającą technologię niż niebezpieczeństwo.
