• ReklamaA1 - silpol v2

Szukaj

    Reklama
    B1 - IGP 2024 Julian

    Lakiernictwo Ciekłe

    Wydanie nr: 3(131)/2021

    Artykuły branżowe

    Antykorozja

    Lakiernictwo Ciekłe

    ponad rok temu  16.07.2021, ~ Administrator,   Czas czytania 7 minut

    Fot. 1. Ślady palców, a nawet całej dłoni są na ogół widoczne już po kilku godzinach.

    Fot. 1. Ślady palców, a nawet całej dłoni są na ogół widoczne już po kilku godzinach.

    Strona 2 z 4

    W przypadku najprostszej technologii przygotowania powierzchni pierwsze powinno być usunięcie wad stali i wad warsztatowych, a później obróbka strumieniowo-ścierna.

    Pamiętajmy o właściwej kolejności prac związanych z przygotowaniem powierzchni. W malarni możemy usunąć pojedynczy rozbryzg spawalniczy, przegapiony w czasie prac hałerskich, ale malarnia nie może być miejscem usuwania wad powierzchni.

    Szlifowanie krawędzi po cięciu termicznym
    Krawędzie powstałe w wyniku cięcia termicznego są bardzo twarde (fot. 3). Pod wpływem wysokiej temperatury powstaje bardzo twarda warstwa stali o grubości od kilku do kilkunastu mikrometrów. Jest na tyle twarda, że obróbka strumieniowo-ścierna jej prawie nie narusza i w efekcie na krawędziach nie ma niezbędnego do zakotwiczenia się farby profilu chropowatości.

    Krawędzie po cięciu termicznym należy oszlifować w ramach prac hałerskich przed obróbką strumieniowo-ścierną.

    Usuwanie zapylenia
    Usuwanie zapylenia po obróbce strumieniowo-ściernej bardzo często wykonuje się w kabinie lakierniczej przez odmuchiwanie. Efektem są ogromne ilości pyłu (fot. 4), który osiada na ścianach i suficie kabiny i ponownie na malowanym elemencie, przyspiesza też zapychanie filtrów. Odmuchiwanie powinno odbywać się w kabinie śrutowniczej lub pomiędzy kabiną śrutowniczą a kabiną malarską. Oczywiście najlepsze byłoby używanie do usuwania pyłów odkurzaczy przemysłowych, ale to raczej „marzenie ściętej głowy”. 
    W kabinie, bezpośrednio przed malowaniem, należy odmuchiwanie powtórzyć, żeby pozbyć się śladowych ilości pyłu, który mógł osiąść podczas transportu lub oczekiwania przed kabiną na malowanie.

    Poprawne usunięcie zapylenia poprawi przyczepność farby, zapobiegnie zapyleniu powłoki i wydłuży żywotność filtrów w kabinie malarskiej.

    Temperatura stali 
    W okresie zimowym stal wwożona do malarni bywa mocno wychłodzona (fot. 5). W takim przypadku nie pomoże to, że w malarni panują odpowiednie warunki (temperatura i wilgotność). To temperatura stali głównie wpływa na przekroczenie temperatury punktu rosy. Czasami nawet różnica pomiędzy warunkami w hali produkcyjnej a warunkami w kabinie lakierniczej może spowodować wyroszenie.

    Warunki klimatyczne powinno się kontrolować w malarni bezpośrednio przed rozpoczęciem malowania.

    Dogrzewanie malarni
    Bywa, że w okresie większych chłodów, szczególnie w starszych obiektach, jest zbyt zimno i są one dogrzewane zewnętrznymi źródłami ciepła, np. nagrzewnicami. Część nagrzewnic olejowych jest tak zbudowana, że ich spaliny są medium grzewczym (fot. 6). Olej opałowy lub napędowy nigdy nie spala się w 100%, śladowe ilości osadzają się na ogrzewanych przedmiotach. Dodatkowo jednym z produktów spalania jest woda. Taka mieszanina oleju napędowego i wody, nawet w bardzo cienkiej, niewidocznej gołym okiem, warstwie może bardzo osłabić przyczepność farb zarówno do podłoża, jak i przyczepność międzywarstwową.

    Jeżeli istnieje potrzeba dogrzania, używajmy nagrzewnic elektrycznych lub nagrzewnic z wymiennikiem ciepła, a spaliny odprowadzajmy z dala od ogrzewanej malarni lub suszarni

    GALERIA ZDJĘĆ

    Fot. 2. Mycie odlewu w celu usunięcia zatłuszczeń.
    Fot. 3. Na utwardzonej krawędzi nie widać śladów obróbki strumieniowo-ściernej.
    Fot. 4a. Zdjęcie wykonane po odmuchiwaniu. To, że drobinki pyłu wydają się ogromne, to przekłamanie optyczne. 0 minut
    Fot. 4b. Zdjęcie wykonane po odmuchiwaniu. To, że drobinki pyłu wydają się ogromne, to przekłamanie optyczne. 3 minuty
    Fot. 4c. Zdjęcie wykonane po odmuchiwaniu. To, że drobinki pyłu wydają się ogromne, to przekłamanie optyczne. 5 minuty
    Fot. 5. Mimo że w malarni jest dość ciepło (+17,4°C) i sucho (57%), to element jest na tyle zimny, że wilgoć się na nim wyrosi.
    Fot. 6. Tego typu nagrzewnice nie powinny być używane w pobliżu malarni i suszarni.
    Fot. 7. Ta wada ujawniła się po paru miesiącach, kiedy ścianka nagrzała się mocniej w upalny dzień. Przyczyną był nieoryginalny rozcieńczalnik.
    Fot. 8. Farbą o takiej temperaturze łatwo malować się nie będzie.
    Fot. 9. Tak „obrośnięty farbą” ssak pompy wskazuje, że w tej firmie nie dba się o sprzęt.
    Fot. 10. Pole odkładcze.

    Komentarze (0)

    dodaj komentarz
    Aby dodać komentarz musisz podać wynik
      Nie ma jeszcze komentarzy...