Lakiernictwo Ciekłe

Obecnie wymaga się, aby cały potencjał budownictwa z zastosowaniem stali konstrukcyjnej został maksymalnie wykorzystany. Zwraca się więc uwagę nie tylko na jej cyrkularność i możliwości zmniejszenia śladu węglowego poprzez produkcję stali niskoemisyjnej, ale przede wszystkim na szybkość realizacji inwestycji. Przecież czas to pieniądz. 
Z tego powodu uczestnicy procesu budowlanego, rozpoczynając od projektanta aż po producenta konstrukcji stalowej, poszukują materiałów ochrony przeciwpożarowej, które umożliwią zminimalizowanie czasu od aplikacji farby pęczniejącej do dostawy konstrukcji na budowę w zbliżonym czasie co z zabezpieczeniem antykorozyjnym. 
Czy to jest w ogóle możliwe? Okazuje się, że tak. W branży reaktywnych zabezpieczeń ogniochronnych widzimy aktualnie duży postęp technologiczny, a co z tym idzie i duże zmiany w sektorze biernych zabezpieczeń. 

Na polskim i globalnym rynku obecne są już nie tylko farby ogniochronne na bazie spoiwa epoksydowego, poliuretanowego i akrylowego zawierające środki opóźniające palenie, takie jak związki fosforu, bromu lub antymonu, ale także materiały z wykorzystaniem MMA (metakrylanu metalu o nazwie chemicznej związku: 2-metyloprop-2-enian metylu) oraz rozwiązania hybrydowe, które charakteryzują się szybkimi czasami schnięcia, dobrą przyczepnością do podłoża z możliwością aplikacji grubych powłok w jednej warstwie. Ale to nie wszystko. Oczekiwania wobec farb pęczniejących są większe.

Otóż powłokowy system ogniochronny powinien oczywiście gwarantować szybkie dostawy konstrukcji stalowej na budowę, a dodatkowo charakteryzować się:

• łatwością aplikacji za pomocą konwencjonalnego sprzętu 1K,
• wysoką odpornością na uszkodzenia,
• możliwością dokonywania szybkich napraw,
• wysoką tolerancją warunków aplikacyjnych (niskie temperatury, wysoka wilgotność),
• wysokimi trwałościami systemu w okresie dłuższym niż 10 lat (oczekiwane powyżej 20 lat),
• wysokimi trwałościami w agresywnych warunkach środowiska korozyjnego do C5 włącznie zgodnie z PN-EN ISO 12944-2:2018,
• ograniczeniem stosowania podkładu i warstwy nawierzchniowej, czyli system jednowarstwowy,
• niskim poziomem LZO.

Równie ważnym aspektem co kwestie techniczne stanowi dla inwestora sprawa estetyki systemu ogniochronnego, co z kolei dla wykonawcy jest ogromnym wyzwaniem. 
I tu z pomocą przychodzą nowoczesne technologie. Szeroko znane i stosowane na przestrzeni dekad jednoskładniowe pęczniejące farby akrylowe powoli zostają zastępowane przez szybkoschnące systemy wieloskładniowe w oparciu o MMA oraz inne hybrydowe związki. Dzięki ich właściwościom wykonawca jest w stanie osiągnąć zadowalające wykończenie z dość gładką powierzchnią, ograniczając tak charakterystyczną dla akryli skórkę pomarańczy. 

Fakt ten otwiera drogę do jeszcze szerszego wykorzystywania powłok pęczniejących w architekturze miejskiej, gdzie estetyka powłoki oraz wysoka odporność na uszkodzenia mechaniczne ma szczególne znaczenie. Wykorzystanie monomeru MMA przez producentów farb z całą pewnością zwiększyło atrakcyjność i konkurencyjność farb pęczniejących względem innych, biernych metod przeciwpożarowej ochrony stali. 
Innowacyjne produkty ogniochronne bez wątpienia zmieniają krajobraz branży zabezpieczeń ppoż. W przypadku powłokowych systemów reaktywnych aplikacja coraz częściej przenosi się z miejsca budowy do kontrolowanych warunków warsztatu producenta prefabrykującego stal, który teraz jest w stanie wyprodukować konstrukcję z powłokami PFP (Passive Fire Protection) w podobnym czasie, co z cienkopowłokowym systemem antykorozyjnym.
I, co ciekawe, tak jak w przypadku wszystkich nowoczesnych technologii rynek konstrukcji stalowych powoli zaczyna traktować ten fakt jako coś oczywistego.