• ReklamaA1 - silpol v2

Szukaj

    ReklamaB1 - EcoLine 04.2021-05.2024 Bogumiła

    Technologie Lakiernicze

    Wydanie nr: 6(122)/2019

    Artykuły branżowe

    Technologie Lakiernicze

    ponad rok temu  03.01.2020, ~ Administrator,   Czas czytania 13 minut

    Strona 2 z 7

    Mimo znacznego zróżnicowania ich konstrukcji roboty lakiernicze muszą dysponować pewnym stałym zestawem cech, który pozwala na ich dopuszczenie do pracy w warunkach typowych dla malarni i lakierni. Bodaj najważniejszą z nich jest iskrobezpieczna konstrukcja ramienia oraz zawierającej elektronikę podstawy. Obudowy z certyfikatem ATEX kategorii 2 grupy II G ograniczają do minimum ryzyko iskrzenia, które w atmosferze wybuchowych gazów lakierniczych może doprowadzić do niekontrolowanej eksplozji na stanowisku roboczym. 
    Samo ramię dysponuje z reguły sześcioma stopniami swobody, co umożliwia dotarcie do trudno dostępnych przestrzeni i wykonywanie złożonych operacji lakierowania bez zmiany położenia detalu. Wykonane jest najczęściej z lekkich i wytrzymałych profili aluminiowych odpornych na lotne związki organiczne oraz dym lakierniczy. I choć może mieć ono różny zasięg i udźwig, przyjęło się, że standardowo powinno ono móc obsłużyć 5–20 kg ładunku, a także sięgnąć do przedmiotów oddalonych od niego o 1240–3100 mm. 

    O ile w robotach stosowanych w innych aplikacjach przelotowy nadgarstek umożliwiający lokalizację przewodów sterowniczych wewnątrz ramienia jeszcze kilka lat temu wciąż był nowinką techniczną, o tyle w przypadku robotów lakierniczych konstrukcja taka jest zwyczajną koniecznością. W agresywnym środowisku lakierni biegnące zewnętrznie kable szybko uległyby załamaniu, uszkodzeniu, a także zanieczyszczeniu środkami lakierniczymi. Ich umiejscowienie we wnętrzu ramienia nie tylko niweluje ten problem, ale zapewnia także robotowi większą swobodę ruchów oraz oszczędność miejsca, tak istotnego w przypadku automatyzacji procesów malowania i lakierowania. 
    Charakterystycznymi elementami konstrukcji robotów lakierniczych są ponadto zawory elektromagnetyczne i regulator ciśnienia pompy dozującej, a w zakresie wyposażenia – jednostka rozdzielająca farbę, samonapełniający układ mieszająco-dozujący bazujący na pompie zębatej oraz aplikator farby lub lakieru. Ten ostatni najczęściej przyjmuje formę dyfuzora obrotowego lub pistoletu lakierniczego.

    Nie tylko malowanie i lakierowanie

    Asortyment wyposażenia robotów lakierniczych już dawno jednak wykroczył poza standardy wypracowane jeszcze w XX wieku, gdy niemal jedynymi odbiorcami tego typu jednostek były wielkie lakiernie pojazdów użytkowych. Dziś zakres dostępnych manipulatorów obejmuje zarówno standardowe pistolety wysokociśnieniowe i pistolety HVLP (ang. High Volume Low Pressure), które dzięki niskiemu ciśnieniu roboczemu i dużemu wydatkowi powietrza zużywają znacznie mniej farby niż standardowe typy atomizerów, jak też pistolety mieszające, dozowniki proszku, dyfuzory rotacyjne i narzędzia w wykonaniu ESD.
    Tak szeroki wybór – w połączeniu z zaawansowanymi funkcjami sterowania – umożliwia realizację wielu złożonych zadań, nie tylko z zakresu malowania i lakierowania. Typowy robot lakierniczy może dziś równie dobrze wykonywać operacje malowania dwóch komponentów jednocześnie, nakładania powłok antystatycznych, malowania proszkowego, woskowania, nakładania izolacji akustycznych, a także kładzenia klejów i uszczelniaczy. Co więcej, może on także elastycznie sterować grubością nakładanej warstwy, tak by w jednym miejscu była ona grubsza, a w innym – cieńsza – wszystko w ramach jednego programu obróbczego. Zaś otwarta konstrukcja i architektura sterowania coraz częściej umożliwiają integrację robota z wyposażeniem dowolnego producenta. Możliwość taką oferuje m.in. model KJ314 marki Kawasaki o zasięgu 3100 mm i udźwigu 15 kg dla nadgarstka i 25 kg dla ramienia.

    Co interesujące, rosnącej uniwersalności zastosowań robotów lakierniczych towarzyszy równoległy trend poszerzania zakresu dostępnych rozmiarów jednostek robotycznych. W efekcie największe z nich – stosowane w przemyśle lotniczym, motoryzacyjnym i kolejnictwie (w tym ostatnim m.in. do malowania wagonów superszybkich pociągów japońskich Schinkansen) – zyskują dziś silną konkurencję w postaci mniejszych, zwinniejszych kuzynów znajdujących zastosowanie w obróbce malarskiej i lakierniczej mniejszych komponentów. Elastyczne, ultraprecyzyjne ramiona robotyczne na dobre zadomowiły się już m.in. w branży meblarskiej, gdzie wykorzystywane są przede wszystkim do malowania i lakierownia drewna, w sektorze produkcji armatury łazienkowej, który chętnie stosuje je do nakładania emalii, a także przy malowaniu ram rowerów. Zaś najmniejsze z nich świetnie sprawdzają się w procesach nakładania powłok, m.in. teflonu na garnki i patelnie oraz silikonu na sprzęt medyczny.

    GALERIA ZDJĘĆ

    Szeroki zakres ruchów robotów lakierniczych sprawia, że są one w stanie wykonywać operacje malowania i lakierowania wielkogabarytowych detali bez konieczności zmiany ich położenia w przestrzeni. Źródło: FANUC
    Kluczem do sukcesu robotów lakierniczych są nie tylko generowane przez nie oszczędności, ale także duża precyzja i powtarzalność operacji. Ta zaś warunkowana jest dostępnością wysokiej klasy wyposażenia, w tym atomizerów. Źródło: ABB
    Choć wciąż ustępują popularnością robotom montowanym na podłodze, jednostki umieszczane na ścianie i suficie mają przed sobą świetlaną przyszłość – zwłaszcza w wykonaniu siedmioosiowym zapewniającym możliwość ruchu ramieniem w pionie; tu: siedmioosiowy robot Kawasaki KJ314. Źródło: Kawasaki
    Postęp w rozwoju robotyki sprawił, że roboty lakiernicze mogą być dziś wykorzystywane nie tylko w obróbce dużych przedmiotów, ale także małych, złożonych detali.Źródło: FANUC

    Komentarze (0)

    dodaj komentarz
    Aby dodać komentarz musisz podać wynik
      Nie ma jeszcze komentarzy...