• Reklama
    A1 - kabe

Szukaj

    Reklama
    B1 - konica minolta 18.02.2022-31.12.2024 Bogumiła

    Przygotowanie Powierzchni

    Wydanie nr: 2(112)/2018

    Artykuły branżowe

    Przygotowanie Powierzchni

    ponad rok temu  09.05.2018, ~ Administrator,   Czas czytania 3 minuty

    Chemiczna obróbka wstępna została zautomatyzowana, a urządzenia peryferyjne rozbudowane.

    Chemiczna obróbka wstępna została zautomatyzowana, a urządzenia peryferyjne rozbudowane.

    LOV realizuje przyszłościową koncepcję i rozbudowuje lakiernię do malowania ciekłego

    – Dla nas, jako przedsiębiorstwa wykonującego usługi malowania, ważne jest, aby reagować na wymagania naszych klientów i rynku oraz by w ten sposób móc działać jako wiarygodny partner w zakresie lakierowania proszkowego i lakierowania ciekłego – mówi Uwe Jentsch, dyrektor zarządzający w Limbacher Oberflächenveredelung GmbH.

    Wprowadzanie zmian jest jedną ze stałych cech firmy LOV. Kamieniem milowym było oddanie do eksploatacji w 2009 r.
    lakierni proszkowej i ciekłej. Do dziś firma ta nieustannie inwestuje w urządzenia produkcyjne i innowacyjne rozwiązania, mając zawsze na względzie takie aspekty, jak ochrona środowiska, energii i zasobów. – Znaleźliśmy się jednak w punkcie, w którym potencjał optymalizacji posiadanych urządzeń został wyczerpany i dlatego musieliśmy szukać nowych możliwości – kontynuuje Uwe Jentsch. 
    Osoby zarządzające firmą w ramach analizy poddały kontroli cały proces lakierniczy. Wraz z pracownikami przeanalizowano najpierw słabe punkty w procesie, uwzględniając jednocześnie przyszłe obszary działalności i rosnące wymagania klientów. W rezultacie, w ścisłej współpracy z producentem urządzeń Meeh Pulverbeschichtungs- und Staubfilteranlagen GmbH, została opracowana perspektywiczna koncepcja, która łączy posiadane obecnie urządzenia z nowoczesną technologią. Chemiczna obróbka wstępna, wykonywana do tej pory wyłącznie ręcznie, została zautomatyzowana, a posiadane urządzenia peryferyjne rozbudowane.


    Dyrektor zarządzający Uwe Jentsch (po lewej) i kierownik produkcji Felix Saße są zafascynowani uzyskaną jakością lakierowania ciekłego.

    Zautomatyzowana obróbka wstępna

    Automatyzacja obróbki wstępnej małych i średniej wielkości części przed malowaniem proszkowym pozwoliła na zwiększenie wydajności w tym obszarze. Opcja wyboru odpowiedniego programu czyszczenia w zmodernizowanej kabinie myjącej daje teraz możliwość reagowania na różne specyficzne podłoża i stopień ich zabrudzenia. Wyboru środków chemicznych dokonano z udziałem NABU-Oberflächentechnik GmbH. 
    System umożliwia obróbkę wstępną stali, cynku i aluminium. Aby spełnić wymagania w zakresie ochrony antykorozyjnej, stosowana jest również pasywacja bezchromowa E-CLPS 1900 w typie multimetal, która w razie potrzeby przeprowadzana jest powtórnie. Urządzenie do obróbki wstępnej zaprojektowane jest w sposób pozwalający na zastosowanie już posiadanych zasobów, jak np. wody zdemineralizowanej.  

    Lakierowanie ciekłe

    Druga część optymalizacji dotyczyła lakierowania ciekłego. – Dwa punkty były dla nas szczególnie ważne – mówi Jentsch. – Po pierwsze, powlekanie dużych części nie powinno wywierać negatywnego wpływu na przepływ w produkcji małych i płaskich części. Po drugie, szukaliśmy możliwości bardziej skutecznego, równoległego powlekania nieporęcznych dużych części. 
    Dzięki modernizacji starej kabiny lakierniczej, przy jednoczesnej inwestycji w dodatkową kabinę lakierniczą ze zintegrowaną suszarką, cel ten został zrealizowany. Skuteczne suszenie jest niezbędne do zrealizowania wydajnego cyklu produkcyjnego. – Przeprowadzona przez nas analiza wykazała, że możemy tutaj liczyć na ogromny potencjał – dodaje Uwe Jentsch. – W przeszłości pojemność posiadanej suszarki miała zwykle wpływ na  wydajność.

    W połączeniu ze starym systemem transportowym mimo wygodnego rozmiaru pieca możliwe było suszenie maksymalnie dwóch 6-metrowych trawers jednocześnie. Po przebudowie przedsiębiorstwo LOV potroiło już tę wydajność. W kwestii przenośników transportujących części stwierdzono, że nośność trawersy ograniczona do 600 kg nie jest wystarczająca dla piętrzących się zleceń lakierowania. W związku z tym firma LOV postanowiła zastąpić istniejący system transportowy innym. Nowo powstałe rozwiązanie umożliwia obsługę ciężarów do dwóch ton przy jednoczesnym zwiększeniu wygody w obsłudze.                

    Tłumaczenie z Besser Lackieren nr 5/2018

    Komentarze (0)

    dodaj komentarz
    Aby dodać komentarz musisz podać wynik
      Nie ma jeszcze komentarzy...

    WYDANIE 2(112)/2018

    Reklama
    C1 - Farby dekoracyjne