• Reklama
    A1 - eko color 08.11-31.12.2023 Julian

Szukaj

    Reklama
    B1 - IGP 2024 Julian

    Antykorozja

    Wydanie nr: 4(114)/2018

    Artykuły branżowe

    Antykorozja

    ponad rok temu  14.08.2018, ~ Administrator,   Czas czytania 4 minuty

    Fot. 1.

    Fot. 1.

    Strona 2 z 2

    Bezpieczeństwo wykonywanych prac

    Główne niebezpieczeństwa, na jakie narażone jest otoczenie, na którym prowadzone są prace antykorozyjne, wynika z użycia ścierniwa do obróbki powierzchni oraz z pylenia z farb w trakcie ich aplikacji. Zabezpieczeniem przed tymi zagrożeniami są właściwie zastosowane osłony (fot. 4 i 5).
    Oczywiście na wykonawcę nałożone są jeszcze inne obowiązki zabezpieczenia pracujących przy realizacji prac antykorozyjnych z uwagi chociażby na duże zapylenie, prace na wysokościach i użycie substancji niebezpiecznych.

    Nadzór nad wykonaniem prac

    W artykule pomijamy te obiekty, które mając świadomego i doświadczonego inwestora, podlegają pełnemu i profesjonalnemu nadzorowi technicznemu w trakcie wykonywania poszczególnych operacji technologicznych. A prace i nadzór wykonywane są przez ludzi o ugruntowanej wiedzy i umiejętnościach.

    Należy jednak postawić pytanie, kto nadzorował i odbierał wykonanie prac antykorozyjnych w przypadkach pokazanych na fot. 6, 7, 8, 9, 10. 

    Przyczyny prezentowanych „osiągnięć”

    Nieodpowiednie przygotowanie powierzchni przed aplikacją:

    • Zanieczyszczone ścierniwo używane do piaskowania
    • Mieszanie ścierniwa z piachem (margiel), ścierniwo, śrut nieodpowiedniej granulacji
    • Używanie kredy do znakowania stali po śrutowaniu lub piaskowaniu
    • Zanieczyszczenia jonowe.

    Błędy aplikacyjne:

    • Nieodpowiedni dobór sprzętu: zła dysza
    • Nieodpowiednie proporcje mieszania komponentów
    • Aplikacja poniżej punktu rosy
    • Nieodpowiednia temperatura farby
    • Nieodpowiedni dobór rozcieńczalnika.

    Kontrola jakości:

    • Brak odpowiedniego sprzętu pomiarowego (a jeśli jest, to brak kalibracji)
    • Nieprzestrzeganie norm.

    „Nagi król”

    Nie od rzeczy będzie w tym miejscu przedstawić przypadek, który już wcześniej wykluczyliśmy niejako z treści tego artykułu. Otóż suma dziwnych zbiegów okoliczności, a tak naprawdę kompletnej nieodpowiedzialności ze strony nadzoru doprowadziła do sytuacji, kiedy z płaszcza zbiornika, który był poddawany zabezpieczeniu antykorozyjnemu i wydawać by się mogło, że spełniono wszelkie wymogi technologiczne, spadła w ponad 90% nakładana powłoka, odsłaniając warstwę podkładową (fot. 11, 12).

    Podsumowanie

    Jak z przedstawionych przykładów wynika, nie ma prac antykorozyjnych mniej lub bardziej ważnych. Wszystkie prace na wszelkich obiektach, niezależnie od ich wielkości, winny być wykonane zgodnie z nałożonymi przez producenta reżimami technologicznymi. Ponadto powinny być na bieżąco uwzględniane wszelkie czynniki, jakie mogą mieć wpływ na trwałość nakładanych powłok, a co za tym idzie, żywotność obiektów. I nie może być w tej kwestii żadnych odstępstw typu „jakoś to będzie”. Dlatego też najwyższy już czas, aby prace antykorozyjne były wykonywane przez certyfikowane firmy, których przygotowanie do wykonywania tychże będzie oceniane i okresowo weryfikowane. Szczególnie w zakresie kwalifikacji personelu i wyposażenia. Dlatego na początkowo postawione pytanie, czy każdy pędzel trzymać powinien?, należy odpowiedzieć – otóż nie. Pędzel można powierzyć tylko człowiekowi, który będzie wiedział, jakiego pędzla użyć, jak go trzymać, co z nim zrobić, i jak dbać o niego, żeby służył jak najdłużej i aby spod niego wychodziły prace spełniające wszelkie wcześniej przyjęte normy i założenia. A wówczas i pomalowane, i zabezpieczone.                   

    Tadeusz Abramski
    tadeuszabramski@wp.pl

    GALERIA ZDJĘĆ

    Fot. 1.
    Fot., 2.
    Fot. 3.
    Fot. 4.
    Fot. 5.
    Fot. 6.
    Fot. 7.
    Fot. 8.
    Fot. 9.
    Fot. 10.
    Fot. 11.
    Fot. 12.

    Komentarze (0)

    dodaj komentarz
    Aby dodać komentarz musisz podać wynik
      Nie ma jeszcze komentarzy...