
Metoda nacięcia w kształcie "X"
Metoda ma wiele cech wspólnych z siatką nacięć, nie ma jednak tylu ograniczeń. Może być stosowana do powłok o dowolnej grubości. Nacięcia wykonuje się nożem o pojedynczym ostrym ostrzu (fot. 3). Po wykonaniu nacięcia sposób postępowania jest identyczny jak w przypadku siatki nacięć. Ocena polega na porównaniu stopnia uszkodzeń ze wzorcem zawartym w załączniku A do normy PN-EN ISO 16276-2. Przyjmuje się, że do renowacji nadają się powłoki, których przyczepność do podłoża lub przyczepność międzywarstwowa nie przekracza 2 stopnia.
Badanie metodą odrywania
Badanie metodą odrywania polega na przyklejeniu do badanej powłoki stempla, z reguły o średnicy 20 mm, i zmierzeniu siły jego oderwania za pomocą specjalnego przyrządu (fot. 4). Badanie jest bardzo popularne, bo przyrząd pokazuje konkretną wartość wyrażoną z reguły w MPa (megapaskalach). Poważnym ograniczeniem jest tu grubość podłoża, która w przypadku stali powinna wynosić co najmniej 10 mm. Tak jak i w poprzednich metodach, nie ma kryterium ustalonego w normach. Przyjmuje się, że do renowacji nadają się powłoki, których przyczepność do podłoża lub przyczepność międzywarstwowa przekracza 3, a według niektórych źródeł 3,5 MPa.
Badania wydają się z opisu w normach dość proste, jednak poprawne ich przeprowadzenie, a szczególnie ocenę i interpretację wyników zawsze lepiej powierzyć doświadczonemu inspektorowi. Spotkałem się z sytuacją, że na jednym z masztów telefonii komórkowej niedoświadczony pracownik zrobił próby siatką nacięć w odstępach 1 m na całej konstrukcji. Za każdym razem wynik wskazywał 0, czyli najlepszy stopień przylegania. Napracował się solidnie, ale ponieważ jest to badanie niszczące, cała konstrukcja nadawała się do ponownego czyszczenia i malowania. Uszkodzonej przy okazji powłoki cynkowej, w warunkach polowych, nie dało się już naprawić.
Komentarze (0)