• Reklama
    A1 - kabe

Szukaj

    Reklama
    B1 - konica minolta 18.02.2022-31.12.2024 Bogumiła

    Artykuły branżowe

    Wydanie nr: 5(79)/2012

    Artykuły branżowe

    Antykorozja

    Normy/Prawo

    ponad rok temu  01.09.2012, ~ Administrator,   Czas czytania 7 minut

    Strona 3 z 3


    Oczywiście, indywidualnie występujące zróżnicowania pracy i obsługi absorberów oraz szczególne wymagania użytkowników wnoszą zmiany do ogólnego modelu ich ochrony antykorozyjnej. Spotyka się bowiem konstrukcje z dnami wzmocnionymi wymurówką ceramiczną, także wymurowanymi ścianami naprzeciw króćców wlotowych oraz króćcami wykonywanymi ze stali kwasoodpornych. To ostatnie rozwiązanie - oceniane z punktu widzenia trwałości i niezawodności eksploatacyjnej - zasługuje na szczególnie pozytywną ocenę i w rachunku kosztów ciągnionych jest zdecydowanie lepsze od jakiejkolwiek ochrony antykorozyjnej. Tak się bowiem składa, że we współczesnych "oszczędnościowych" rozwiązaniach elektrownie są pozbawione kominów i obejść "by-passowych" węzłów "IOS" w związku z czym najczęściej występujące uszkodzenie powłok - właśnie w króćcach wlotu - może wymagać wygaszenia kotła, zatrzymania turbogeneratora i bardzo złożonego oraz kosztownego późniejszego jego uruchamiania. Wymycie spalin w absorberach w zasadzie zamykałoby sprawę budowy "IOS", gdyby nie prozaiczny fakt wymagający przygotowania odpowiedniej ilości sorbentu (poz. 3), liczonej w ilościach około 60 m3/godz. dla każdej z dysz rozdeszczających przy ich ogólnej liczbie sięgającej 1000 sztuk na absorber oraz odbioru gipsu (poz. 4) z przeciętną ilością do 30 ton/godz. z jednego absorbera. Te ogromne ilości, sprowadzające się w przypadku największych krajowych elektrowni do zużycia 800 tysięcy ton rocznie kamienia wapiennego i "ubocznego" wyprodukowania zbliżonej ilości gipsu, wymagają szeregu aparatów typu mieszalnikowego i liczonych w dziesiątki kilometrów rurociągów do transportu zawiesin gipsowo-wapiennych.


    Stosowane w tej części "IOS" powłoki ochronne w wielu przypadkach wychodzą poza zakres klasycznej, nawet "najcięższej antykorozji przemysłowej" i są domeną firm od budowy młynów, hydrocyklonów, filtrów, pras czy transporterów i im podobnych. Natomiast w zakres bezpośredniego montażu tak antykorozyjnego, jak i przeciwerozyjnego w zbiornikach przygotowania sorbentu, zawiesiny gipsowej, zrzutów awaryjnych czy wody i ścieków technologicznych wchodzą przede wszystkim wykładziny gumowe budowane ze zwulkanizowanych gum na bazie kauczuku naturalnego i bromobutylowego. Na uwagę zasługuje również fakt - bardzo istotny dla kooperantów wykonujących usługi gumowania warsztatowego - że z nowych "IOS" zostały praktycznie wyeliminowane rurociągi gumowane. Kształtki systemów zraszania w absorberach wykonywane są obecnie tylko z polipropylenu, sieć rurociągów wapienno-gipsowych - z rur plastikowych wzmacnianych włóknem szklanym a przewody wodne z rur typu laminatowego z chemoodporną powłoką żywiczną wewnątrz.


    Sumując, przeciętny "IOS" wymagający powłokowania na powierzchni rzędu 30 000 m2 jest niezwykle drogim przedsięwzięciem i łakomym kąskiem dla "antykorozji". Ważniejsza jest jednak redukcja 95% zanieczyszczeń siarkowych w dymach elektrownianych, dająca lepsze korzyści ekologiczne niż zyski ze sprzedaży gipsu pozyskiwanego podczas ich utylizacji.


    Tadeusz Święcki

    Komentarze (0)

    dodaj komentarz
    Aby dodać komentarz musisz podać wynik
      Nie ma jeszcze komentarzy...

    WYDANIE 5(79)/2012

    Reklama
    C1 - Farby dekoracyjne