• ReklamaA1 - silpol v2

Szukaj

    ReklamaB1 - EcoLine 04.2021-05.2024 Bogumiła

    Artykuły branżowe

    Wydanie nr: 5(85)/2013

    Artykuły branżowe

    Normy/Prawo

    Lakiernictwo Ciekłe

    ponad rok temu  01.09.2013, ~ Administrator,   Czas czytania 10 minut

    Strona 3 z 5

    1367historia_004.jpg

    Tabela 1.


    Przykład

    Przyjrzyjmy się pewnemu przykładowi, który wygenerował aż kilka reklamacji. Pewien zagraniczny inwestor ogłosił konkurs ofert na pomalowanie konstrukcji stalowej systemem epoksydowo-poliuretanowym. Była to konstrukcja hali, o powierzchni malowania ok. 3000 m2, przeznaczona na sklep. Określono klasę narażonej na środowisko korozyjne na C3 na zewnątrz i C2 wewnątrz. Specyfikacja była jednakowa na całą konstrukcję:

    - przygotowanie powierzchni Sa 2? , przy profilu chropowatości pośrednim;

    - podkład - farba epoksydowa szara RAL 7039 o grubości suchej powłoki 50 ?m;

    - nawierzchnia - farba poliuretanowa żółta w kolorze RAL 1016 o grubości 30 ?m.


    W znajdujących się w specyfikacji pułapkach, być może przypadkowych, chociaż sądzę, że raczej celowych, nie zorientowało się całkiem sporo zainteresowanych tym kontraktem. Wykonawcy zaczęli walczyć o tę robotę, włączając w tę walkę również kilku dostawców farb. Firma, która wygrała kontrakt, bazowała na przedstawionej w tabeli 1 ofercie1) na farby. Jeżeli przeliczyć wszystkie dane,2) to poza drobnym i mało istotnym zaokrągleniem kosztu jednostkowego malowania epoksydem, wszystkie podane w ofercie dane są poprawne. Wykonawca przyjął stosunek zużycia teoretycznego do praktycznego jak 1:2, dodał trochę na rozcieńczalniki i oszacował koszt materiałów na 11,00 zł/m2, czyli ok.

    33 000 zł na całą konstrukcję. Takie rozumowanie może zdałoby egzamin przy znacznie grubszym systemie malarskim i składającym się z farb o innych kolorach. Niestety, przygotowujący ofertę handlowiec albo nie chciał zwrócić uwagi wykonawcy na czające się pułapki, albo sam ich nie zauważył. Zresztą wykonawca, gdyby był dobrym fachowcem, też powinien je dostrzec. Były trzy, a jak się później okazało nawet więcej.


    Pierwsza to taka, że zgodnie z normą PN-EN ISO 12944-5 minimalna grubość systemu epoksydowego-poliuretanowego na środowisko C3 to 120 ?m, a nie jak podano w specyfikacji 80 ?m. Składający ofertę, albo powinien potwierdzić, że jego farby spełniają wymagania normy PN-EN ISO 12944-6 i mogą być stosowane w środowisku C3 nawet przy grubości 80 ?m, albo powinien uprzedzić, że specyfikacja jest niezgodna z normą PN-EN ISO 12944-5 i ostrzec wykonawcę o potencjalnym ryzyku.


    Druga to taka, że skoro w specyfikacji podano profil chropowatości, to było spore prawdopodobieństwo, że ocena grubości będzie dokonywana w oparciu o normę PN-EN ISO 19840, czyli że grubość będzie mierzona z uwzględnieniem poprawki na chropowatość, która dla profilu pośredniego wynosi 25 ?m. Sytuacja, którą opisuję miała miejsce przed 2009 r., więc sprawa pomiaru grubości z uwzględnieniem tej poprawki nie była jeszcze opisana w normie PN-EN ISO 12944-5 i grubość powłok w większości robót malarskich oceniano wg zasady 80/20 opisanej w pierwszym wydaniu tejże normy. Jednak w wielu krajach powszechniej posługiwano się normą EN ISO 19840 lub nowym wydaniem normy EN ISO 12944-5, które ukazało się zagranicą już w 2007 r. Tej wiedzy mógł nie mieć wykonawca, ale doświadczony zapytałby o kryteria odbioru robót jeszcze przed złożeniem oferty.

    Komentarze (0)

    dodaj komentarz
    Aby dodać komentarz musisz podać wynik
      Nie ma jeszcze komentarzy...