• Reklama
    A1 - kabe

Szukaj

    ReklamaB1 - EcoLine 04.2021-05.2024 Bogumiła

    Artykuły branżowe

    Wydanie nr: 5(67)/2010

    Artykuły branżowe

    Normy/Prawo

    Lakiernictwo Ciekłe

    ponad rok temu  05.07.2016, ~ Administrator,   Czas czytania 18 minut

    Strona 1 z 7

    CE dla kabiny lakierniczo-suszarniczej

    Przy dostawie urządzenia ich producent, za pośrednictwem swojego przedstawiciela, przekazać powinien użytkownikowi dokument „deklaracji zgodności WE”, potwierdzając zasadność ocechowania maszyny znakiem CE (Conformite Europeenne). Obowiązek posiadania przez urządzenie takiej cechy wynika z zapisów dyrektywy europejskiej przeniesionej do krajowych przepisów formujących ustawę i kilka wydanych na jej podstawie rozporządzeń. Brak znaku CE i dokumentu deklaracji uniemożliwia wprowadzenia takiego urządzenia do obrotu handlowego na terenie krajów członkowskich UE.


    W jakim jednak zakresie znak CE dotyczy kabiny lakierniczo-suszarniczej? Co zrobić w przypadku, gdy kupowana używana kabina nie ma takiego znaku i deklaracji zgodności? Jakie sankcje grożą użytkownikowi kabiny i który urząd czy instytucja kontrolna ma prawo do sprawdzenia ocechowania CE i treści wydanej deklaracji zgodności?


    W tych kwestiach oraz kilku innych wątków dotyczących znaku CE dla kabiny lakierniczo-suszarniczej narosło już wiele mitów i niedomówień, a nawet legend. Zaskakujące jest to, że część oferentów komór malarskich nie potrafi rzetelnie i wyczerpująco wyjaśnić potencjalnemu użytkownikowi zasad formalnych i wymogów prawnych dotyczących procedury znaku CE. Wypaczone informacje dopasowywane są do danego produktu i tak zniekształcone podawane jako obowiązujące zasady i tzw. wymogi unijne. Różnice w interpretacji przepisów widoczne są szczególnie pomiędzy czterema głównymi grupami oferentów tego typu wyposażenia. Inaczej do tematu znaku CE podchodzą polscy producenci kabin lakierniczych, inaczej importerzy reprezentujący renomowane europejskie wytwórnie, jeszcze inaczej temat ujmują dostawcy urządzeń ze wschodu… i często bagatelizują go oferenci urządzeń używanych.


    Wielokrotnie w trakcie prezentacji handlowej oraz w materiałach informacyjnych dotyczących konkretnej komory lakierniczej spotkać się można z informacją, że dane urządzenie posiada „certyfikat CE”. Z tej informacji wyciągane są automatycznie dalsze wnioski, że urządzenie takie jest bezpieczne i spełnia wszelkie wymogi formalne do wprowadzenia go w skład linii technologicznej każdej lakierni. Taki przekaz zawarty jest w wielu materiałach informacyjnych o urządzeniach, na portalach internetowych, w ofertach handlowych i przekazywany jest ustnie w trakcie spotkań. Jednym magicznym sformułowaniem „certyfikat CE” nabywca otrzymuje informacje stanowiące przepustkę do legalnego użytkowania kabiny lakierniczej. Logicznie rzecz ujmując, gdy kabina ma „certyfikat CE”, tzn. że spełnia wszelkie wymagania, więc może być zainstalowana i używana w formowanej lakierni. Nie dopytując już o szczegóły, większość osób przyjmuje podświadomie, że urządzenie przeszło szereg skomplikowanych drogich badań i testów, uzyskało odpowiednią homologację, a jego podzespoły okazały się sprawne i bezpieczne pod każdym ocenianym względem. Odrębna jednostka badawcza przeanalizowała budowę komory kawałek po kawałku i wydała zgodę na wprowadzenie jej do użytkowania. Teraz, gdy posiada ona tak trudny do zdobycia znak CE, przechodząc przez kosztowną procedurę badawczą, może być używana na terenie całej Unii, a więc także w krajach o restrykcyjnych wymogach formalnych jak Niemcy czy Holandia. Takie informacje przyjmowane są często podświadomie po przeczytaniu krótkiej wzmianki o spełnieniu przez kabinę lakierniczą wymogów Dyrektywy Maszynowej 2006/42/WE i posiadaniu znaku Conformite Europeenne. Czasami też informacje takie podawane są otwarcie przez oferenta urządzenia i tak też formułowane w materiałach promocyjnych i ofertowych. Znak CE i rzekomy certyfikat jego nadania staje się w oczach użytkownika kabiny lakierniczej barykadą obronną przed atakami formalnymi wszystkich instytucji kontrolnych, włącznie z PIP, sanepidem i oczywiście strażą pożarną. Analogicznie rzecz ujmując, kabiny, które nie zostały poddane tej wnikliwej ocenie badawczej i szeregom testów, nie są bezpieczne i formalnie dopuszczone do użytkowania. Z tego wynika także, że brak znaku CE i odpowiedniego certyfikatu dla kabiny lakierniczej wyklucza ją z szeregu urządzeń, które mogą zostać wprowadzone do organizowanej czy modernizowanej lakierni. Przecież każda kontrola obiektu, w którym znajdują się maszyny bez CE równoznaczna jest z wymierzeniem wysokich kar, a nawet z wyłączeniem takich urządzeń z używania. Oczywiście, otrzymanie „certyfikatu CE” to także dowód na nowoczesność oferowanych rozwiązań, dalekie zaawansowanie techniczne urządzenia, rzetelność producenta i bezpieczeństwa pracowników, klientów oraz majątku firmy. Tak uważa wielu użytkowników urządzeń, a nawet… ich oferenci przy braku rzetelnej informacji i wiedzy na ten temat. Tak powstają plotki i niedomówienia dotyczące cechy CE.

    Tagi: Projekter, CE,

    Komentarze (0)

    dodaj komentarz
    Aby dodać komentarz musisz podać wynik
      Nie ma jeszcze komentarzy...

    WYDANIE 5(67)/2010

    Reklama
    C1 - Farby dekoracyjne