• ReklamaA1 - silpol v2

Szukaj

    Reklama
    B1 tiger-coating 18.08.2022-24.01.2023 Julian przedłużony do końca 2024

    Aktualności i przegląd rynku

    Wydanie nr: 1(33)/2005

    Aktualności i przegląd rynku

    Antykorozja

    ponad rok temu  01.01.2005, ~ Administrator,   Czas czytania 8 minut

    Strona 1 z 5

    Zabezpieczenie antykorozyjne konstrukcji stalowej wiąże się z dylematem: czy proponowana technologia jest wystarczająca dla zapewnienia żądanej trwałości w rzeczywistych warunkach korozyjnych? Rozpatrywany model z założenia nie może w pełni odzwierciedlać rzeczywistości. Z jednej strony powszechne w środowisku antykorozyjnym jest stwierdzenie, że skutki nadmiernej redukcji kosztów będą dłużej przypominać o sobie niż korzyści materialne z takiej oszczędności, z drugiej strony niepotrzebny wydatek - pośrednio bądź bezpośrednio - doprowadzić może do utraty konkurencyjności na rynku.

    W zagadnieniach antykorozji często używa się terminu wada. Zgodnie ze słownikiem języka polskiego wada czegoś to pewna cecha tej rzeczy obniżająca jej wartość lub użyteczność, powinna zatem wiązać się z utratą cech zasadniczych. Zabezpieczenie antykorozyjne to proces odsunięcia w czasie niszczących skutków oddziaływania środowiska na materiał konstrukcyjny, dlatego podstawowym parametrem zabezpieczenia jest jego trwałość. Czy zatem termin wada nie jest nadużywany?

    Trwałość zabezpieczenia jako wynik kumulacji staranności wszystkich etapów pośrednich

    Zabezpieczenie antykorozyjne konstrukcji jest złożonym procesem, na który składa się wiele etapów pośrednich takich jak: antykorozyjna optymalizacja projektu, selekcja materiałowa, właściwe przygotowanie powierzchni, poprawna aplikacja powłok oraz ich sezonowanie, a także kontrola parametrów technologicznych podczas prac. Każdy z wymienionych etapów może być przedmiotem dalszych bardziej szczegółowych podziałów. I tak np., samo przygotowanie powierzchni to proces mycia, odtłuszczania, szlifowania, nadawanie chropowatości, odpylania itp. Mimo ogromnego postępu w dziedzinie antykorozji wciąż jeszcze kluczowe etapy wykonywane muszą być manualnie: kiedy to bazując na nowoczesnym sprzęcie, a także dysponując najdoskonalszymi materiałami końcowy efekt uzależniony jest mimo wszystko od kwalifikacji operatora: piaskarza, malarza, kontrolera i innych. Poprawność wszystkich etapów pośrednich (najistotniejsze etapy ujęte są w normie ISO 12944 [2]) jest niezwykle istotna, a co gorsza - nieuwaga lub brak należytej staranności we wczesnym stadium zabezpieczenia antykorozyjnego może okazać się nie do odrobienia i rzutować negatywnie na efekt końcowy.

    Antykorozyjna optymalizacja projektu wg PN-EN ISO 12944


    Norma ISO 12944 definiuje zabezpieczenie antykorozyjne konstrukcji za pomocą powłok malarskich. Trwałość, skuteczność tego zabezpieczenia uzależniona jest także od antykorozyjnej poprawności projektu. Zalecane jest ograniczanie stosowania wadliwych z punktu widzenia ochrony przed korozją rozwiązań konstrukcyjnych trudnych do zabezpieczenia wskutek utrudnionego dostępu narzędzi bądź sprzyjających powstawaniu zastoisk dla opadów i osadów. Nie zaokrąglone krawędzie, nierówne spawy, połączenia metali o różnym potencjale korozyjnym traktowane są również jako wady, których należy unikać.

    Komentarze (0)

    dodaj komentarz
    Aby dodać komentarz musisz podać wynik
      Nie ma jeszcze komentarzy...

    WYDANIE 1(33)/2005

    Reklama
    C1 - Farby dekoracyjne