Technika CO2 w zastępstwie mycia ciśnieniowego
Technologia mycia suchym lodem (CO2 w stanie stałym), wdrożona przez firmę Advance Clean Production GmbH, pozwala na oczyszczanie detali bez pozostawiania jakichkolwiek osadów na ich powierzchni. Powyższa właściwość sprawia, iż technologia ta jest idealną dla elementów przeznaczonych do bezpośredniego montażu takich, jak np. zderzaki samochodów.
Dodatkowe badania przeprowadzone przez Fraunhofer Institiute for Manufacturing Engineering and Automation (IPA) Department of Coating Technology udowodniły, że omawiana technologia może być wdrożona do wielu automatycznych procesów produkcyjnych, których ekonomika zastosowań nakłania do dalszego rozwoju analiz.
Modułowe rozwiązania montażu dysz pozwalają na oczyszczanie dużych powierzchni. Układ ten może być również zaadaptowany dla szerokiego spektrum kształtów mytych detali.
Plastikowe elementy nadwozi samochodowych przed procesem malowania są często czyszczone przy pomocy ciśnieniowych urządzeń myjących. W systemie tym istnieje konieczność zastosowania kilku stref mycia, jak również strefy suszenia detali. Całość linii zajmuje znaczną część powierzchni produkcyjnej, jak również generuje dodatkowe koszty utrzymania produkcji. Ponadto zamknięte elementy podczas procesu suszenia w mniej efektywny sposób oddają wilgoć ze swojej powierzchni, która to przedostaje się do strefy malowania. W opozycji do standardowej metody mycia istnieje ekologiczna metoda czyszczenia powierzchni suchym lodem CO2 rozwinięta przez firmę ACP. Pozwala ona na efektywną obróbkę powierzchni bez pozostawiania osadów. System ten sprawdza się przede wszystkim wszędzie tam, gdzie mamy do czynienia z elementami o skomplikowanych kształtach. Brak wody sprawia, iż nie występuje ryzyko transportu wilgotnych detali do strefy malowania. Podstawową jednostką operacyjną systemu jest głowica czyszcząca wyposażona w dwie ultradźwiękowe dysze. W odróżnieniu od głowic jednodyszowych, podwójne rozwiązanie przekłada się na bardziej efektywne mycie, przy jednoczesnym mniejszym zużyciu CO2. Aby zademonstrować potencjalne możliwości optymalizacji procesu mycia, firma APC poprosiła Department of Coating Technology o zbadanie wydajności mycia suchym lodem w warunkach faktycznej produkcji.Testy na zabrudzonych zderzakach
- Celem testów było wdrożenie wydajnego automatycznego procesu mycia w realnym cyklu produkcyjnym – wyjaśnia Stephan Paustian, pracownik naukowy Department of Coating Technology. Aby tego dokonać, zespół badaczy początkowo określił, jaka liczba dysz będzie potrzebna dla stworzenia odpowiedniej strefy natrysku. Ważnym zagadnieniem było również to, w jaki zaprogramować roboty tak, aby oczyścić zawieszkę zawierającą cztery zderzaki w czasie 60 sekund. Założenie to należało wykonać bez ryzyka nakładania się na siebie prac poszczególnych dysz.
Komentarze (0)