• Reklama
    A1 - eko color 08.11-31.12.2023 Julian

Szukaj

    Reklama
    B1 - konica minolta 18.02.2022-31.12.2024 Bogumiła

    Aktualności i przegląd rynku

    Wydanie nr: 2(28)/2004

    Aktualności i przegląd rynku

    Badanie Powłok

    ponad rok temu  01.03.2004, ~ Administrator,   Czas czytania 10 minut

    Strona 2 z 5

    Czasami w zakładach galwanizerskich dochodzą do wniosku, że warto nałożyć grubszą warstwę niklu licząc na to, że nikiel "zaleje" nierówności. Rzeczywiście, kąpiele do niklowania mają właściwości wyrównywania powierzchni, ale w takim przypadku może to spowodować, że na ostrych krawędziach będziemy mieli narosty metalu, a gruba powłoka będzie przyczyną powstawania naprężeń, co może doprowadzić do pękania i łuszczenia się nałożonej warstwy. Nie możemy się łudzić, że stosując większe natężenie prądu szybciej nałożymy żądaną powłokę. Tak postępując ryzykujemy, że na ostrych krawędziach nastąpi "przypalenie" powłoki. Takie postępowanie pociąga za sobą większe zużycie anod niklowych, dodatków wybłyszczających, prądu i szansę na reklamację. Lepiej więcej trudu włożyć w przygotowanie detalu, a następnie - prawidłowe prowadzenie procesu.

    Na jakość uzyskanego efektu końcowego oprócz polerowania ma wpływ odtłuszczanie przed dalszą obróbką galwaniczną. Podczas polerowania na detalach pozostają resztki pasty polerskiej, które muszą być ściągnięte przed dalszym np. niklowaniem. Pozostawienie pasty polerskiej - zanieczyszcza kąpiel, a po drugie - w miejscu odrywania się pasty podczas niklowania powstanie "plama" w postaci widocznego materiału podłoża. To dyskwalifikuje detal i źle świadczy o obróbce wstępnej. należy więc odtłuścić produkt wstępnie, w jakimś rozpuszczalniku (np. benzynie ekstrakcyjnej), a następnie przeprowadzić odtłuszczanie elektrolityczne.

    Coraz częściej w galwanizerniach stosuje się do odtłuszczania technikę ultradźwiękową. Do wanny galwanicznej z kąpielą odtłuszczającą wkłada się głowicę ultradźwiękową, a na generatorze ultradźwięków ustawia się moc i czas działania. Efekty takiego czyszczenia są bardzo dobre. Pamiętać jednak trzeba, że nie każdy materiał nadaję się do stosowania tej techniki. Ultradźwięki potrafią uszkodzić powierzchnię detalu. Dla małych zakładów rzemieślniczych zakup generatora wraz z głowicą ultradźwiękową jest znacznym wydatkiem, mało kto może sobie na to pozwolić. W takiej sytuacji należy znacznie więcej uwagi poświęcić kontroli podczas obróbki wstępnej. Czystość, czystość i jeszcze raz czystość.

    W przypadku wykonywania usługi galwanicznej dla całej partii detali, możemy sobie pozwolić, na to by przeprowadzić testy w celu ustalenia parametrów procesu (opracowanie zawieszki, na której powiesimy detale, ustalenie natężenia prądu niezbędnego do nałożenia warstwy itp.) Nawet, gdy zniszczymy jakiś detal, jest to wkalkulowane w rozpoczęcie produkcji.

    Komentarze (0)

    dodaj komentarz
    Aby dodać komentarz musisz podać wynik
      Nie ma jeszcze komentarzy...