• ReklamaA1 - silpol v2

Szukaj

    Reklama
    B1 - IGP 2024 Julian

    Aktualności i przegląd rynku

    Wydanie nr: 6(44)/2006

    Aktualności i przegląd rynku

    Ekologia i Ochrona Zdrowia

    ponad rok temu  01.11.2006, ~ Administrator,   Czas czytania 6 minut

    Strona 1 z 3

    Powłoki ochronne znalazły się w kręgu dużego zainteresowania. Nie tylko z uwagi na zmienność warunków środowiskowych, w których są one produkowane, ale również ze względu na ochronę zdrowia, bezpieczeństwo i ustawodawstwo ochrony środowiska. To szczególne zainteresowanie wynika z dużej wagi, jaką się przykłada do ochrony zdrowia i naszego środowiska.

    Temat ten stawia wiele wyzwań przemysłowi powłok ochronnych, prowadzącemu utylizację chemikaliów, które badane są zwłaszcza pod kątem ich wpływu na zdrowie, bezpieczeństwo i środowisko. Szczególnie zainteresowano się LZO(lotnymi związkami organicznymi, ang. VOC), izocyjanianami, ciężkimi metalami i innym materiałami rakotwórczymi, takimi jak MDA (metylenodianilina) i smoła. Dlaczego wciąż stosuje się te materiały?

    Głównym powodem jest to, że mają one wymaganą charakterystykę wytworzonej powłoki oraz stosowane są w powłokach od lat, będąc zazwyczaj tańsze niż ich „bezpieczne” odpowiedniki. Niemniej te odpowiedniki również są dostępne, badane i rozwijane w celu uzyskania ich dodatkowych możliwości. Emisja lotnych związków organicznych może być zmniejszana poprzez stosowanie technologii wykorzystujących wyższe ciała stałe, wolne od rozpuszczalników albo wyrobów pochodzenia wodnego. Technologia nieizocyjanianowa jest dostępna w celu zastąpienia utwardzanych izocyjanianów warstwami z poliuretanu. Z kolei barwniki zawierające ołów mogą być zastąpione przez alternatywne pigmenty, a w przypadku powłok epoksydowych na rynku są już czynniki utwardzające wolne od MDA. Jakkolwiek nie jest to takie proste. Kluczowy parametr to pewność, że po zastąpieniu podejrzanych komponentów w formule będzie techniczna możliwość ich wymiany przez odpowiedniki, a wydajność wytworzonych powłok nie spadnie w sposób znaczący. W dalszej części artykułu zostaną omówione bardziej szczegółowo technologie alternatywne.

    Obecne i przyszłe ustawodawstwo

    Od pewnego czasu w Europie i Ameryce Północnej obowiązują akty prawne dotyczące ograniczania emisji LZO i poprawy jakości powietrza. Tzw. Dyrektywa rozpuszczalnikowa 1999/13/EC wymaga od użytkowników rozpuszczalników zawartych w produktach powłokowych wykazania się znaczącą redukcją emisji lotnych związków organicznych. Jednakże Dyrektywa nie do końca się sprawdza i nie obejmuje całości przemysłu powłok ochronnych, ponieważ dotyczy jedynie instalacji o odpowiednim rozmiarze (większość małych instalacji nie jest nią objęta) i powłok stosowanych „wewnątrz” instalacji, skutkiem czego wykluczone są procesy związane z konserwacją urządzeń i stanowisk wykonywane na miejscu. W Stanach Zjednoczonych, na podstawie przepisów Agencji Ochrony Środowiska (EPA), emisje LZO są regulowane od wielu lat. W różnych stanach występują różne maksymalne limity LZO dla powłok. Różnica pomiędzy uregulowaniami zawartymi w USA a Dyrektywą Europejską jest taka, że tzw. wolne rozpuszczalniki nie są klasyfikowane jako LZO. Rozpuszczalniki te określane są jako wolne, ponieważ ich potencjał tworzenia fotochemicznego ozonu jest uważany za nieznaczący. Jest to interesująca kwestia, która również stała się przedmiotem badań w Europie. W Europie Strategia Chemiczna UE (bardziej znana jako REACH) będzie miała znaczący wpływ na przemysł powłokowy. Istnieje obawa, że REACH przyniesie wiele poważnych reperkusji dotyczących dostępności surowych materiałów, jeśli dostawcy wycofają produkty z rynku, gdy nie będą chcieli ponosić kosztów związanych z rejestracją, autoryzacją i procesem klasyfikacyjnym. REACH może oczywiście zmusić producentów powłok do zmiany formuł produktów w celu pozbycia się substancji szkodliwych.

    Komentarze (0)

    dodaj komentarz
    Aby dodać komentarz musisz podać wynik
      Nie ma jeszcze komentarzy...

    WYDANIE 6(44)/2006

    Reklama
    C1 - Farby dekoracyjne