Od poniedziałku, 20 kwietnia ponownie rozpoczęła się produkcja w zakładzie MAN Bus w Starachowicach po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa. Rozruch fabryki potrwa kilka tygodni.
W połowie marca, mając na uwadze ochronę pracowników, ale także w wyniku przerwania łańcucha dostaw oraz spadku popytu na pojazdy użytkowe firma MAN zawiesiła pracę fabryk. Teraz stopniowo wznawiana jest produkcja przy zachowaniu szczególnych środków ostrożności. Jak informują przedstawiciele zakładu, obecna sytuacja w związku z pandemią koronawirusa wymaga właściwego planowania, aby zmniejszyć ryzyko przy ponownym uruchomieniu i utrzymaniu ciągłości operacji produkcyjnych. Stopniowo wszystkie zakłady produkujące autobusy i ciężarówki MAN będą ponownie uruchamiane wraz z kompleksową koncepcją bezpieczeństwa, aby zminimalizować ryzyko infekcji, bowiem zdrowie i bezpieczeństwo pracowników są najwyższym priorytetem. W związku z tym, wraz ze specjalistami w zakresie ochrony zdrowia, firma podjęła wiele działań organizacyjnych, aby w pełni zapewnić niezbędne bezpieczeństwo medyczne, higienę, a także minimalną odległość między pracownikami. Zapewniono środki ochrony indywidualnej (maski, osłony twarzy, rękawiczki, środki dezynfekujące), regularnie odbywać się ma dezynfekcja obszarów produkcyjnych, a także prowadzony jest codzienny pomiar temperatury wszystkich pracowników wchodzących na teren zakładu.
Komentarze (0)