• Reklama
    A1 - eko color 08.11-31.12.2025 Julian

Szukaj

    Reklama
    B1 tiger-coating 18.08.2022-24.01.2023 Julian przedłużony do końca 2025

    Aktualności i przegląd rynku

    Wydanie nr: 4(30)/2004

    Aktualności i przegląd rynku

    Galwanotechnika

    ponad rok temu  01.07.2004, ~ Administrator,   Czas czytania 11 minut

    Strona 2 z 6

    O ile z detalami mosiężnymi nie ma większych problemów, ponieważ w trakcie procesu na amperomierzu prostownika obserwuje się spadek natężenia prądu (dotyczy to prostowników ze stabilizacją napięciową), o tyle z detalami stalowymi możemy mieć kłopoty. Żelazo, ze względu na swoje powinowactwo do niklu, również zacznie się rozpuszczać. W takiej sytuacji do kąpieli koniecznie należy dodać środki, które spowolnią proces. Takim dodatkiem zwykle jest gliceryna (ok. 10 g na litr kąpieli) i procesu tego należy pilnować. Brak dostatecznego nadzoru może spowodować, że "pouciekają" wymiary i w końcowym efekcie nie da się np. zamontować takiej kierownicy w łożu czy też nie umocujemy żadnej manetki, bo średnica się zmniejszyła. W swojej praktyce stosuję taki sposób, iż nie czekam do końca procesu, czyli do całkowitego ściągnięcia warstwy niklu, tylko gdy nikiel jest tylko na krawędziach detalu, należy kończyć ściąganie. Resztki niklu niestety należy zeszlifować ręcznie.


    ReklamaŚT - electriscoatings 24.04 - 24.10 Julian
    Fot1.Bagażnik do motocykla wykonany ze stalowych rurek

    Czasami, gdy pod warstwą niklu jest jeszcze warstwa miedzi, trzeba zastosować jeszcze inną kąpiel. W tym przypadku dobrze spisuje się stara kąpiel do chromowania (dotyczy miedzi na detalach stalowych).

    Dopiero gdy detal jest czysty, bez powłok galwanicznych, galwanizer widzi, z czym musi się zmierzyć. Dziury, nierówności, kratery korozji itp. Samo wyszlifowanie i wypolerowanie to jeszcze mało.

    Często oczekiwania klienta są takie, że detal musi wyglądać lepiej niż nowy. Konieczne więc będzie lutowanie, a następnie - polerowanie. Im lepiej przygotujemy detal, tym mniej kłopotów będziemy mieli później i lepszy będzie efekt końcowy.


    Fot2.Zregenerowana klamka samochodowa wykonana ze stopu cynku

    Po dobrym odtłuszczeniu i aktywacji można przystąpić do nakładania warstw, np. miedzi, niklu i chromu. Przykład tak wykonanego detalu jest pokazany na fot. 1. Jest to bagażnik do motocykla wykonany ze stalowych rurek. Zwracam tutaj uwagę na otworki znajdujące się w tego typu detalach obrabianych galwanicznie. Są to otwory technologiczne. Zwykle są one tak umieszczone, że podczas normalnej eksploatacji są mało widoczne. Otwory te pozwalają na swobodny wypływ kąpieli z detalu po zakończonym procesie i zapobiegają przenoszeniu kąpieli z jednej wanny do drugiej.

    Ten sam problem zamkniętych przestrzeni mamy, gdy chcemy robić pokrywy zaworów silników samochodowych czy tłumików (np. aluminiową pokrywę do silnika). Pokrywy od wewnętrznej strony posiadają zamkniętą przestrzeń, która połączona jest z odmą. Niestety do prac galwanicznych, musimy ją rozmontować. W przestrzeni tej gromadzi się duża ilość resztek oleju silnikowego oraz nagaru. Nie można liczyć na to, że podczas odtłuszczania (nawet w ultradźwiękach) uda się ją wyczyścić. Z kolei pozostawienie niedoczyszczonych przestrzeni grozi silnym zabrudzeniem kąpieli. (Jakiekolwiek prace związane z demontażem detalu należy wcześniej uzgadniać z klientem. W przypadku pokrywy np. BMW wystarczyło ściągnąć kilka nitów, na co klient wyraził zgodę. Ta sama kwestia dotyczy tłumików, gdzie w zamkniętych przestrzeniach szczególnie dużo jest nagaru i sadzy).