Inny problem, tym razem dotyczący seniorów i osób otyłych, poruszył prof. Janusz Kajzer z Kabimec Szwecja. Badania pokazują znaczący wzrost urazów w obu tych grupach, spowodowany dłuższym czasem reakcji osób starszych, a w przypadku osób z nadwagą większymi przeciążeniami. Ponadto stanowią oni duży udział wśród poszkodowanych w zdarzeniach bezkolizyjnych np. przy gwałtownym hamowaniu, skręcie lub przyspieszeniu pojazdu. System, który może znacząco ograniczać zdarzenia przy małych prędkościach był prezentowany przez Mariusza Bielę z El-Cab. Był to nowy układ monitorowania martwego pola, wcześnie ostrzegający kierowcę przed ewentualnymi zdarzeniami.
O tym co nas czeka w przyszłości, czyli o bezpieczeństwie pojazdów autonomicznych mówił prof. Robert Thomson z Chalmers University. Obecnie jesteśmy na etapie, w którym kierowca podejmuje wszelkie decyzje i za nie odpowiada, a systemy wspomagania mają mu w tym pomagać. Wprowadzenie pełnej autonomiczności pojazdów winno zmienić odpowiedzialność za ewentualne zdarzenia i przenieść ją np. na ich producentów. A jak może wyglądać taka odpowiedzialność np. za wypadek, na który miało wpływ np. gwałtowne załamanie się pogody? Jeszcze na takie pytania nie mamy odpowiedzi i na razie automatyzacja może znacznie ułatwić pracę kierowcy i zwiększyć bezpieczeństwo podróżnych, ale jeszcze nie może całkowicie zastąpić człowieka.
Pojazdy autonomiczne to nadal przyszłość, natomiast autobusy elektryczne są już powszechnie spotykane na ulicach wielu miast. O ich bezpieczeństwie mówili Bogdan Kaczmarczyk z Solaris Bus & Coach i Mariusz Biela z El-Cab, który przedstawił najnowszy system wczesnego ostrzegania o wzroście temperatury np. na łączach elektrycznych. Polega on na rozmieszczeniu przewodu światłowodowego we wszystkich newralgicznych miejscach pojazdu, który za pośrednictwem systemu komputerowego, precyzyjnie informuje kierowcę o każdej zmianie temperatury i jej lokalizacji. Z kolei Anders Gullikson z Dafo Szwecja pokazał technologię gaśniczą, która w przypadku pożaru baterii autobusu elektrycznego, zapobiega przedostawaniu się dymu do innych pomieszczeń i odcina rozprzestrzenianie się ognia na pozostałe akumulatory. Dzięki temu uzyskuje się wystarczająco dużo czasu na ewakuację pasażerów.Cała dyskusja przebiegała w atmosferze troski i odpowiedzialności za bezpieczeństwo w pojazdach komunikacji publicznej. Przedstawiano istniejące zagrożenia, piętnowano niedbalstwo oraz zaniechania osób i instytucji, słabości systemu kontroli. Z drugiej strony prezentowane były dobre praktyki przewoźników Mobilis i Nobina oraz rozwiązania znakomicie poprawiające komfort i bezpieczeństwo podróżnych. Takimi przykładami były prezentowane nowości, jak nowe siedzenia firmy Ster, systemy monitorowania martwego pola w autobusach oraz wykrywania zagrożeń pożarowych prezentowane przez firmę El-Cab, system wykrywania i tłumienia pożaru baterii w autobusach elektrycznych pokazany przez szwedzką firmę Dafo.