AkzoNobel zaprezentował najnowszą technologię farb, którymi pokryto bolidy dla zespołu McLarena. W obecnej stylizacji kolorystycznej te wyścigowe auta będą pojawiały się na torach Formuły 1 w sezonie 2019.
Młode talenty – kierowcy Lando Norris i Carlos Sainz zajmą miejsca za kierownicą olśniewającego modelu MCL34 w nowym sezonie rajdowym. System powłok opracowany przez firmę AkzoNobel zapewnia wiele korzyści w zakresie wydajności i trwałości, a wszystko to przy znacznie zmniejszonych emisjach LZO.
Naukowcy i technicy z McLaren’a i AkzoNobel pracowali wspólnie nad opracowaniem nowoczesnych, zaawansowanych technologicznie powłok, które pomogą zmniejszyć opory powietrza i przyczepność zanieczyszczeń, a także poprawią poślizg powierzchni i jej trwałość, co powinno ostatecznie zwiększyć wydajność na torze.
– Bolid na sezon 2019 Formuły 1 wygląda fantastycznie i jest doskonałym przykładem zastosowania innowacji oraz udanej współpracy pomiędzy naszą firmą a zespołem McLarena – mówi Peter Tomlinson, dyrektor Automotive and Specialty Coatings w firmie AkzoNobel.
W tegorocznym sezonie kolor o nazwie Papaya Spark pozostanie podstawową barwą, ale niebieski to już inny odcień niż rok temu, znany jest jako Vega Blue. Jest to już istniejący kolor przygotowany dla McLaren OEM (producentów oryginalnego wyposażenia). System powłok na sezon 2019 oferuje liczne korzyści pod względem wydajności i trwałości, takie jak najnowsza technologia gruntowania UV, niska gramatura, barwnik na bazie wody i szybko utwardzalny bezbarwny lakier.– Bolid MCL34 po raz kolejny wygląda niesamowicie w wyrazistych barwach Papaya Spark – cieszy się Simon Roberts, Chief Operating Officer w McLaren Racing. – Nasza dziesięcioletnia praca z naszym zaufanym partnerem firmą AkzoNobel, przyniosła znaczące czternastoprocentowe oszczędności dzięki zastosowaniu koloru Papaya Spark w porównaniu z wcześniejszymi barwami. My natomiast nieustannie szukamy marginalnych zysków w osiągach prędkości na torze, a także poza nim, aby rzucić wyzwanie naszym rywalom w zakresie wprowadzania innowacji i znajdowania nowych rozwiązań technicznych.
– Skupiliśmy się w szczególności na dalszym zmniejszaniu masy farby i usprawnianiu procesów, aby zwiększyć przepustowość lakierni pomiędzy wyścigami – dodaje Peter Tomlinson.Pierwsze Grand Prix nowego sezonu Formuły 1 odbędzie się 17 marca w Melbourne w Australii.
Komentarze (0)