Farby dekoracyjne

W tym roku święta Bożego Narodzenia będą inne niż zwykle: obostrzenia związane z epidemią koronawirusa powodują, że spędzimy je w zdecydowanie mniejszym gronie. Nie oznacza to jednak, że nie mogą być radosne. Wszak święta to także doskonała okazja do rodzinnych wspomnień. A te przywołuje nie tylko dekoracyjna zastawa, ale także starannie dobrane dodatki.

Zacznij od detali

Aby odświeżyć dom na święta, nie trzeba od razu przewracać wszystkiego do góry nogami. Niekiedy wystarczy subtelny detal, który kolorem podkreśli wyjątkowość chwili. Dobrym przykładem są ramy i obrazy: aby dodać im wyrazu, można na ścianie wokół nich wymalować ramy w żywych, świątecznych (bądź całorocznych) kolorach.

Renowacji można poddać także meble: aby stworzyć zamkniętą kompozycję, warto pomalować je półmatową farbą w kolorze zbliżonym do ścian. Z kolei kontrastowe kolory dodadzą pomieszczeniu energii i wprowadzą do niego radosny nastrój.

W dużych pomieszczeniach kolor farby w różnorodny sposób wpływa na percepcję: jasne odcienie powiększą optycznie otwarte przestrzenie, dodając im przestronności, zaś ciemne barwy – położone wybiórczo w kilku punktach – stworzą przytulne „kąciki” oddzielone od reszty wnętrza.

Wykorzystajmy ten efekt do podzielenia przestrzeni wspólnej na strefy. Wystarczy, że jedną ścianę lub kąt pomalujemy farbą w mocnym, nasyconym odcieniu. Jeśli w tym miejscu ustawimy świąteczny stół, uzyskamy wrażenie intymności w dużej przestrzeni. Ten sam efekt można stworzyć, pokrywając ścianę tapetą w modnym, metalizowanym kolorze.

Nie bój się odważnych kolorów

A jak odświeżyć składzik lub spiżarnię? Tutaj możemy śmiało eksperymentować z odważnymi kolorami – w końcu pomieszczenie to można zawsze zamknąć, przywracając reszcie przestrzeni spokojny, harmonijny wygląd. Ale otwarte, tchnie życie nie tylko we wnętrze, ale i w nas, wprawiając nas w radosny nastrój.