Artykuły branżowe

Każda osoba zajmująca się malowaniem proszkowym z pewnością miała do czynienia z aplikacją dwuwarstwową. Konieczność taka może mieć dwojakie podłoże: poprawka bądź wynik wskazanej technologii, czyli podkład dowolnego rodzaju i farba nawierzchniowa. Malując jednowarstwowo, kiedy farba nakładana jest na surowy metal będący dobrym przewodnikiem elektrycznym, napotkamy niewiele zagrożeń wpływających na jakość warstwy wierzchniej. Zjawiska te są jednak stosunkowo łatwe do wyeliminowania. Przy malowaniu dwuwarstwowym pojawiają się nowe, niepożądane zjawiska, których natura wynika z nakładania farby na powierzchnię izolatora, jakim jest uprzednio spolimeryzowana powłoka.

Głównym problemem są wprowadzane na powierzchnię pierwszej warstwy, elektrostatyczne ładunki skupione. Można je wywołać kierując zbyt blisko elektrodę umieszczoną w wylocie pistoletu proszkowego do powierzchni już pomalowanej. Inną metodą generowania ładunków elektrostatycznych jest oczyszczanie powierzchni przeznaczonej do powtórnego malowania. Czyszczenie to jest zazwyczaj przeprowadzone materiałem nasączonym rozpuszczalnikiem, rękawicą bawełnianą lub w inny mechaniczny sposób usuwający wszelakie wtrącenia w powłoce.

Ślady na podkładzie Alesta® Edge Prime po usuwaniu odcisków palców za pomocą wilgotnego materiału.

Jak sobie radzić z takimi problemami? Najprostszym sposobem jest brak kontaktu detali uprzednio pomalowanych farbą podkładową z szeroko rozumianą obróbką mechaniczną. Wiadomo, że pewnych wad warstwy podkładowej nie da się inaczej zniwelować niż mechanicznie, ale mimo to należy dołożyć wszelkich starań, aby powierzchnia przeznaczona do dalszego malowania nie musiała być poddawana dodatkowej obróbce.

Co jednak zrobić, jeśli musimy zaingerować w świeżo naniesioną warstwę farby nawierzchniowej lub podkładowej? Co jeśli efekt po nałożeniu warstwy wierzchniej jest taki jak na powyższych zdjęciach? Wówczas należy odmuchać detale z farby proszkowej i umieścić je w piecu lub suszarce na około 5 minut (czas ten może być nieco dłuższy zależnie od masy detalu). Po wystudzeniu detale przy nakładaniu warstwy wierzchniej nie będą już posiadać wad związanych z elektrostatycznymi ładunkami punktowymi.