• Reklama
    A1 - kabe

Szukaj

    Reklama
    B1 - IGP 2024 Julian

    Wywiady

    Wydanie nr: 3(101)/2016

    Wydarzenia i relacje

    Wyroby Lakiernicze

    Lakiernictwo Ciekłe

    Wywiady

    ponad rok temu  20.05.2016, ~ Administrator,   Czas czytania 8 minut

    Zofia Päusch. Christian Wiemer.

    Zofia Päusch. Christian Wiemer.

    Strona 1 z 4

    Rozmawiamy z Zofią Päusch, prokurentem GEHOLIT POLSKA Sp. z o.o. oraz Christianem Wiemerem, prezesem zarządu GEHOLIT+WIEMER.

    – Dwa lata temu firma GEHOLIT+WIEMER obchodziła 125-lecie. W tym roku przypada 15 lat od powstania spółki GEHOLIT POLSKA. Skąd pomysł na otwarcie firmy właśnie w Polsce?
    Zofia Päusch: – Motywacją było zapewne zbliżenie się do polskiego rynku, zwłaszcza, że istniało zainteresowanie naszymi produktami. Lata przed otwarciem firmy w Chrzanowie zaopatrywały się w
    GEHOLIT+WIEMER w Niemczech liczne polskie wytwórnie konstrukcji stalowych.

    – W tak bogatej historii przedsiębiorstwa 15 lat to nie aż tak dużo, ale zapewne sporo zmieniło się od kiedy zaczęliście działać na polskim rynku. Jak Pani wspomina początki firmy?
    Zofia Päusch: – Zaczynaliśmy od przysłowiowego zera. Trzeba było pokonać wszelkie formalności związane z zakładaniem spółki, urządzeniem biur i wyposażeniem magazynu. Równolegle nawiązywane były nowe kontakty z klientami. Tych klientów, którzy do tej pory kupowali w naszej firmie w Niemczech, ucieszył fakt utworzenia polskiej spółki. Polska nie była wówczas jeszcze członkiem UE. Wszystkie formalności celne i inne spadły więc na naszą polską placówkę. Zawsze trzeba było dysponować środkami, by niezwłocznie przy wprowadzeniu produktów do kraju móc uregulować opłaty celne i podatkowe. I proszę mi uwierzyć, to były bardzo trudne czasy dla młodej firmy „córki”.

    – Jakie szczególne wyzwanie zawodowe utkwiło Pani w pamięci w trakcie tych 15 lat?
    Zofia Päusch: – Z pewnością wprowadzanie u klientów farb wodorozcieńczalnych. Mile wspominam pierwsze rozmowy z technologami różnych firm, którzy już 15 lat temu zainteresowani byli innowacyjnymi i ekologicznymi rozwiązaniami.

    – Czy rynek polski bardzo różni się od innych europejskich?
    Zofia Päusch: – Zapewne różnią się wszelkie rynki od siebie i to w różnych płaszczyznach. Może przytoczę tu przysłowie „Co kraj, to obyczaj”...

    – Dzisiaj nie wystarczy sprzedać farbę. Każdy producent ma jakiś atut, tzw. wartość dodaną. Co w szczególności wyróżnia produkty GEHOLIT+WIEMER?
    Zofia Päusch: – Myślę, że wszyscy producenci chcą udoskonalić u klienta proces lakierowania. Z naszej strony zapewniamy klientom kompetentne doradztwo techniczne. Proponujemy produkty gwarantujące skrócenie czasu i ilości toków pracy oraz redukcję emisji LZO krótko mówiąc wprowadzamy systemy przynoszące ekonomiczne i ekologiczne zalety.

    Komentarze (0)

    dodaj komentarz
    Aby dodać komentarz musisz podać wynik
      Nie ma jeszcze komentarzy...